W tej chwili złożyłem zawiadomienie do prokuratury razem z posłami PiS ws. wyjaśnień, czy zarząd dzielnicy Mokotów i sama prezydent stolicy, nie przekroczyli lub nie dopuścili się niedopatrzenia swoich obowiązków w  zakresie zgody na przekształcenie prawa użytkowania wieczystego na własność dla pana Jaruzelskiego w 2012 roku

— powiedział w studiu telewizji wPolsce.pl Jacek Ozdoba, radny PiS z Mokotowa.

Ozdoba nakreślił historię willi przy ulicy Ikara 5 w Warszawie. Należąca do państwa Przedpełskich nieruchomość w 1945 roku na podstawie dekretu Bieruta została im odebrana. W 1979 roku na zasadzie użytkowania wieczystego otrzymał ją Jaruzelski. Szansa jej odzyskania przez prawowitych spadkobierców pojawiła się dopiero w latach 90-tych

CZYTAJ TAKŻE: Jaruzelska będzie musiała oddać willę skradzioną rodzinie Przedpełskich? Radny PiS żąda od HGW wyjaśnień w tej sprawie

W 1998 Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdza, że decyzja odmowna dla pani Przedpełskiej była niezgodna z prawem, a więc uznaje, że nieruchomość należy do państwa Przedpełskich. Pan Jaruzelski to zaskarżył. W związku z tym, że brakowało tam pewnej dokumentacji, SKO zwiesiło to postępowanie i ono jest do dzisiaj zwieszone

— mówił radny PiS.

W 2012 roku zarząd dzielnicy, wiedząc że są spadkobiercy, pozwala przekształcić użytkowanie wieczyste na własność, nadając 93 proc. bonifikatę, schodząc z 600 tys. zł o 560 tysięcy i za 40 tys. zł Jaruzelski wszedł w posiadanie tej nieruchomść

— dodał.

Okazuje się, że swój udział w tej sprawie wydaje się mieć także były prezydent Bronisław Komorowski.

Tadeusz Kos, czyli przewodniczący stowarzyszenia, które zajmuje się roszczeniami, jako adwokat opowiadał, że rozmawiał z panem Przedpełskim i jeden z polityków warszawskich stwierdził, że warto, aby się udali do posła. Tym posłem okazał się ówczesny poseł, a dzisiaj były prezydent Bronisław Komorowski. Zastanawiam się, czy w tym wątku nie ma jakiegoś głębszego dna, ponieważ Bronisław Komorowski stał za pan brat z panem Jaruzelskim, pochował go zresztą z honorami

— podkreślił Ozdoba.

as/wPolsce.pl