Będziemy starali się jeszcze w tym roku zapłacić dużą część nadwykonań, a zatem wzmocnimy pozycję finansową szpitali. Wszystko to pozwala myśleć z optymizmem o tym, jak służba zdrowia wkroczy w następny rok
— powiedział.
Radziwiłł zaznaczył, że w służbie zdrowia najważniejsi są pacjenci i to dla nich, a „nie dla profesjonalistów medycznych, nie dla lekarzy, nie dla dyrektorów, nie dla właścicieli różnego rodzaju placówek biznesowych w służbie zdrowia” wprowadzane są zmiany.
Minister wskazywał, że nowe rozwiązanie w zakresie nocnej i świątecznej opieki pacjentów ma obniżyć napór na izby przyjęć i szpitalne oddziały ratunkowe.
Sytuacja pacjentów na izbach przyjęć, Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych w całej Polsce jest dramatyczna. Tłumy ludzi konkurujących między sobą, ciężko chorzy, bardzo poważnie cierpiący pacjenci (…) często nie mogą się przebić przez tłum ludzi, którzy przyszli do szpitala, dlatego, że to jest placówka całodobowa i tutaj poszukują pomocy w sytuacji nagłego przeziębienia, skończenia się leków w przewlekłej chorobie
— mówił minister.
Podkreślił, że „ta sytuacja musi się zmienić”.
Zmieniamy ją, ta zmiana polega na tym żeby w SOR, w izbie przyjęć byli tylko ciężko chorzy, a ci lżej chorzy muszą znaleźć jakieś inne miejsce
— dodał szef resortu zdrowia.
Wskazał, że pacjenci z lżejszymi schorzeniami powinni szukać pomocy w podstawowej opiece zdrowotnej, u swojego lekarza rodzinnego czy pielęgniarki rodzinnej.
Mamy nadzieję, że w wyniku zmian, które planujemy, które niedługo już wprowadzimy, coraz więcej pacjentów da się przekonać do tego, żeby starać się odwiedzać swoją przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej
— dodał.
Minister podkreślił, że nocna i świąteczna pomoc lekarska jest rozwiązaniem rezerwowym.
Nocna i świąteczna pomoc lekarska będzie zorganizowana tam, gdzie jest potrzebna, aczkolwiek główny ciężar pacjentów lżej chorych to jest podstawowa opieka zdrowotna
— oświadczył Radziwiłł.
Mam nadzieję, że zmiany, które przygotowujemy doprowadzą do tego, że potrzeba udzielania świadczeń w godzinach niestandardowych, w nocy, w święto, będzie nieco mniejsza. Dlatego, że zespoły POZ będą bliżej swoich podopiecznych, a ci podopieczni będą bardziej przekonani o tym, że stały kontakt ze swoim lekarzem i pielęgniarką ma swoją wartość
— dodał.
PAP/gnor
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Będziemy starali się jeszcze w tym roku zapłacić dużą część nadwykonań, a zatem wzmocnimy pozycję finansową szpitali. Wszystko to pozwala myśleć z optymizmem o tym, jak służba zdrowia wkroczy w następny rok
— powiedział.
Radziwiłł zaznaczył, że w służbie zdrowia najważniejsi są pacjenci i to dla nich, a „nie dla profesjonalistów medycznych, nie dla lekarzy, nie dla dyrektorów, nie dla właścicieli różnego rodzaju placówek biznesowych w służbie zdrowia” wprowadzane są zmiany.
Minister wskazywał, że nowe rozwiązanie w zakresie nocnej i świątecznej opieki pacjentów ma obniżyć napór na izby przyjęć i szpitalne oddziały ratunkowe.
Sytuacja pacjentów na izbach przyjęć, Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych w całej Polsce jest dramatyczna. Tłumy ludzi konkurujących między sobą, ciężko chorzy, bardzo poważnie cierpiący pacjenci (…) często nie mogą się przebić przez tłum ludzi, którzy przyszli do szpitala, dlatego, że to jest placówka całodobowa i tutaj poszukują pomocy w sytuacji nagłego przeziębienia, skończenia się leków w przewlekłej chorobie
— mówił minister.
Podkreślił, że „ta sytuacja musi się zmienić”.
Zmieniamy ją, ta zmiana polega na tym żeby w SOR, w izbie przyjęć byli tylko ciężko chorzy, a ci lżej chorzy muszą znaleźć jakieś inne miejsce
— dodał szef resortu zdrowia.
Wskazał, że pacjenci z lżejszymi schorzeniami powinni szukać pomocy w podstawowej opiece zdrowotnej, u swojego lekarza rodzinnego czy pielęgniarki rodzinnej.
Mamy nadzieję, że w wyniku zmian, które planujemy, które niedługo już wprowadzimy, coraz więcej pacjentów da się przekonać do tego, żeby starać się odwiedzać swoją przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej
— dodał.
Minister podkreślił, że nocna i świąteczna pomoc lekarska jest rozwiązaniem rezerwowym.
Nocna i świąteczna pomoc lekarska będzie zorganizowana tam, gdzie jest potrzebna, aczkolwiek główny ciężar pacjentów lżej chorych to jest podstawowa opieka zdrowotna
— oświadczył Radziwiłł.
Mam nadzieję, że zmiany, które przygotowujemy doprowadzą do tego, że potrzeba udzielania świadczeń w godzinach niestandardowych, w nocy, w święto, będzie nieco mniejsza. Dlatego, że zespoły POZ będą bliżej swoich podopiecznych, a ci podopieczni będą bardziej przekonani o tym, że stały kontakt ze swoim lekarzem i pielęgniarką ma swoją wartość
— dodał.
PAP/gnor
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360072-szpitale-sieciowe-dostana-wiecej-srodkow-z-budzetu-radziwill-to-szansa-na-to-ze-jakosc-opieki-nad-pacjentami-sie-poprawi?strona=2