Komisja Weryfikacyjna uchyliła decyzję prezydent Warszawy i odmówiła ustanowienia użytkowania wieczystego dla tej nieruchomości. Komisja ujawniła szereg nieprawidłowości i nieformalnych powiązań, które pozwoliły na przejęcie tej kamienicy i doprowadziły do gehenny lokatorów kamienicy.

CZYTAJ TAKŻE:Co dalej z Marszałkowską 43? Komisja weryfikacyjna wyda decyzję ws. reprywatyzacji kolejnej nieruchomości. Lisiecki: „Decyzja zwrotowa jest możliwa”

Postępowanie dekretowe było prowadzone z rażącym naruszeniem zasad postępowania administracyjnego, w szczególności rzetelności, obiektywizmu i bezstronności.(…)Decyzja została wydana przez Jakuba R. – ówczesnego Zastępcę Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie m.st. Warszawy, a nabywcą praw i roszczeń był brat Jakuba R. Z kolei pełnomocnik beneficjentek pozostawała w nieformalnym związku z bratem Jakub R. (pełnomocnik odmówiła podpisania protokołu zeznań przed Komisją).

– uzasadniał decyzję komisji Patryk Jaki, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej.

Najważniejsze ustalenia komisji w sprawie Marszałkowskiej 43:

1. Ustanowienie prawa użytkowania wieczystego na nieruchomości przy ul. Marszałkowskiej 43 nie jest dopuszczalne.

2. Proces reprywatyzacji doprowadził do skutków nie dających się pogodzić z interesem społecznym.

3. Budynek położony przy ul. Marszałkowskiej 43 został wpisany do rejestru zabytków.

4. Nieruchomość posiada wartość zabytkową, artystyczną i historyczną  których utrzymanie jest konieczne ze względu na interes społeczny;

5. Ustanowienie prawa użytkowania wieczystego na nieruchomości nie da się pogodzić z realizacją celu publicznego, jaką jest opieka nad  zabytkami.

Członkowie komisji wskazali na następujące nieprawidłowości i fakty, które pozwoliły na wzruszenie decyzji warszawskiego ratusza:

1. Jakub R. (podjął decyzję w imieniu Hanny Gronkiewicz-Waltz, a obecnie znajduje się w areszcie za przekręty reprywatyzacyjne) powinien zostać wyłączony od udziału w postępowaniu, gdyż istniały wątpliwości co do bezstronności pracownika wydającego decyzję.

2. Szereg powiązań osobowych, rodzinnych, towarzyskich i finansowych, jakie zachodziły pomiędzy uczestnikami kolejnych transakcji mających za przedmiot przedmiotową nieruchomość, w szczególności pomiędzy: świadkiem Adamem Rudnickiem, a jego pełnomocnikiem Robertem N. oraz Jakubem R. (powiązania osobowe i finansowe), jak również pomiędzy Robertem Nowaczykiem, a Katarzyną Smolagą (powiązania osobowe).

3. Miasto Stołeczne Warszawa umożliwiło  zawarcie umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste nabywcy roszczeń – nie zaś spadkobiercom byłych właścicieli nieruchomości. Wobec braku porozumienia z Miastem odnośnie do podpisania notarialnego umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste, beneficjentki decyzji  zbyły prawa i roszczenia wynikające z dekretu oraz własność budynku. Nabywcą roszczeń oraz własności nieruchomości budynkowej był w pierwszej kolejności Adam Rudnicki. Decyzja reprywatyzacyjna w przedmiotowej sprawie została natomiast wydana przez Jakuba Rudnickiego – brata Adama Rudnickiego. Kolejnym nabywcą roszczeń do nieruchomości (od Adama Rudnickiego) była z kolei Katarzyna Smolaga (partnerka Roberta Nowaczyka – pełnomocnika Adama Rudnickiego).

Patryk Jaki podkreślał też, że decyzje reprywatyzacyjne w sposób drastyczny uderzyły w lokatorów kamienicy przy Marszałkowskiej 43.

Sytuacja lokatorów kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 43 w Warszawie w następstwie wydania decyzji reprywatyzacyjnej radykalnie się pogorszyła w wielu aspektach faktycznych i prawnych: lokatorom podniesiono czynsz o 100 proc. Z kolei Miasto Stołeczne Warszawa przekazało „w prywatne ręce” kamienicę gruntownie wyremontowaną ze środków publicznych.

podkreślał Patryk Jaki.

Jak się okazuje, przeniesienie roszczeń do nieruchomości było rażąco sprzeczne z interesem społecznym i nastąpiło w zamian za świadczenie wzajemne rażąco niewspółmierne do wartości nieruchomości warszawskiej:

1. Miała miejsce dwukrotna sprzedaż roszczeń za kwotę 2.000 złotych, a także umowa – dział spadku zawarta w formie aktu notarialnego, w którym wartość praw i roszczeń do nieruchomości położonej w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 43 przynależna Henrykowi Hermutowi w udziale 2/10 części spadku (po Janinie Pileckiej) została określona na 1 zł (słownie: jeden złoty).

2. Wartość nieruchomości wynosiła 10.400.663 zł (dziesięć milionów czterysta tysięcy sześćset sześćdziesiąt trzy złote )– w tym wartość rynkowa prawa użytkowania wieczystego gruntu: 6 794 655 zł (sześć milionów siedemset dziewięćdziesiąt cztery tysiące sześćset pięćdziesiąt pięć złotych)

3. Adam Rudnicki nabył roszczenie od beneficjentek decyzji reprywatyzacyjnej jedynie za ułamek realnej wartości nieruchomości. Podobnie druga sprzedaż roszczeń, która miała miejsce niecałe pół roku później (Adam Rudnicki sprzedał prawa i roszczenia wynikające z dekretu Katarzynie Smoladze), nastąpiła również za łączne świadczenie rażąco niewspółmierne do wartości nieruchomości.