Mnie prawdę mówiąc najbardziej podobały się te projekty sądowe, które złożyliśmy w Sejmie w lipcu, ale ich już nie ma. Prezydent miał konstytucyjne prawo złożyć to weto. Ono trochę opóźni reformę sądownictwa, ale mam nadzieję, że ona będzie po naszej myśli, tzn. zarówno PiS jak i prezydenta. Chcielibyśmy oczywiście, żeby procedować to możliwie szybko, ale jest jasne, że proces dochodzenia do ostatecznego kształtu tych ustaw może trochę potrwać
—zaznaczył na antenie TVP Info Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, poseł PiS.
Red. Michał Adamczyk pytał swojego gościa o ocenę projektów ustaw o SN i KRS przedstawionych dzisiaj przez prezydenta Andrzeja Dudę. Terlecki zauważył, że pomysł, aby wybierać członków KRS-u 3/5 jest dyskusyjny.
Większość, którą posiadamy w parlamencie, która bierze odpowiedzialność za rząd, ma też naturalny wpływ na to, co z parlamentu wychodzić. Powinna mieć też decydujący wpływ na kształt tej reformy i w tym wypadku także KRS. Pomysł żeby znacznie ograniczyć wpływ tej większości na przyszły kształt KRS jest dyskusyjny, ale będziemy dyskutować. Myślę, że dojdziemy do jakiegoś porozumienia
—podkreślił.
Nie do końca mi się w tej chwili podobają propozycje prezydenta. Tak po dłuższej analizie mogłoby to się skończyć tym, że niewiele się zmieni. Tzn. że powstanie taka sytuacja pół na pół, która spowoduje, że to ciało nie będzie wystarczająco sprawne. Ale myślę, że znajdziemy jakieś rozwiązanie
—dodał.
Pytany, czy niektóre z zapisów w prezydenckich ustawach nie są ukłonem w stronę opozycji, powiedział:
Z pewnością jest to pewien gest wobec opozycji, ale ustawa powinna odzwierciedlać wyniki wyborów. Kształt ustaw i ich szczegóły powinny realizować nasze obietnice wyborcze, czyli że będzie to będzie gruntowana zmiana.
Terlecki przyznał, że pomysł, aby sędziowie Sądy Najwyższego przechodzili na emeryturę w wieku 65 lat jest do zaakceptowania.
Wiek emerytalny to dobry pomysł, który akceptujemy. Zmiany personalne są potrzebne. Myślę, że w tym kierunku możemy iść. (…) Pomysły prospołeczne mają naszą akceptację
—stwierdził.
Polityk odniósł się także do nieobecności przedstawicieli Platformy Obywatelskiej podczas konsultacji w Pałacu Prezydenckim.
Platforma Obywatelka nie ma nic do powiedzenia ws. tej reformy, to kompromitujące. (…) Byli przedstawiciele Nowoczesnej i Ryszard Petru powiedział, że ich też nie interesuje reforma sądownictwa, więc z nimi też nie ma o czym rozmawiać
—zaznaczył Terlecki.
Pytany o relacje pomiędzy prezydentem Dudą a Prawem i Sprawiedliwości, powiedział:
Pan prezydent jest Głową Państwa i my jako partia, ten fakt szanujemy i zawsze się zwracamy do prezydenta z należną atencją. Życie zmienia wszelkie relacje, może są one dzisiaj bardziej oficjalne, ale to narzuca rola jaką pełni prezydent.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ryszard Terlecki: „Zgodziliśmy się na te 3/5. Problem polega na tym, jak rozwiązać sytuację, gdyby Sejm nie potrafił się dogadać”
kk/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359416-ryszard-terlecki-pomysl-zeby-znacznie-ograniczyc-wplyw-wiekszosci-parlamentarnej-na-przyszly-ksztalt-krs-jest-dyskusyjny