Nie ma szans na to, aby ta poprawka [wyboru KRS większością 3/5] została uchwalona. (…) Moja propozycja będzie taka, żeby głosowanie w przypadku jeżeli nie uda się wybrać 3/5, żeby głosowanie następowało w ten sposób, że każdy poseł ma jeden głos. Tzn. każdy poseł może zagłosować tylko na jednego kandydata, sędziego do KRS. To w efekcie będzie powodowało multipartyjny wybór członków KRS i taka propozycja będzie ostatecznie w moim projekcie zmiany ustawy o KRS
— zapowiedział po zakończeniu konsultacji z klubami parlamentarnymi prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent zaprosił kluby parlamentarne do konsultacji! PiS, Kukiz’15 i PSL wezmą udział. PO bojkotuje rozmowy
Prezydent na początku swojego oświadczenia podziękował przedstawicielom klubów parlamentarnych za udział w konsultacjach i „konstruktywną postawę dialogu”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ryszard Terlecki: „Zgodziliśmy się na te 3/5. Problem polega na tym, jak rozwiązać sytuacje, gdyby Sejm nie potrafił się dogadać”
Jeden z klubów parlamentarnych odmówił przyjścia. To pokazuje jego zainteresowanie tą ważną dla Polaków sprawą, jaką jest reforma sądownictwa. Jeżeli nie chcą rozmawiać z prezydentem, to proszę by nie występowali do niego z apelem np. o zwoływanie BBN, bo to nie ma wtedy sensu
— mówił prezydent.
Ci którzy byli, to była wystarczająca grupa reprezentująca parlament, by podjąć decyzję w sprawie o której mówiłem i prosiłem
— dodał.
Prezydent opowiedział o przebiegu konsultacji, które ostatecznie zakończyły się fiaskiem.
Przedstawiałem swoje argumenty i pomysł. W konstytucji, w 126 ust 1., jest stwierdzenie, że Prezydent RP jest gwarantem ciągłości władzy państwowej. Dlatego proponowałem by bezpiecznikiem wyboru sędziów do KRS był właśnie prezydent. (…) Stąd moja rozmowa z tymi, którzy dzisiaj przyszli, reprezentującymi ponad 2/3 polskiego parlamentu. Pozostali, którzy nie przyszli, byli więc zbędni. Przedstawiłem swój pomysł, który najlepiej odda ducha tego konstytucyjnego zapisu
— powiedział Andrzej Duda.
Niestety podczas gdy trzy kluby powiedziały, że są gotowe przyjąć to rozwiązanie, pan Ryszard Petru powiedział, że jego klub absolutnie go nie przyjmie. (…) to powoduje, że nie będzie szans na przyjęcie tej poprawki. Automatycznie tych 2/3 nie ma
— dodał.
Moja propozycja będzie inna. Nie ma szans na uchwalenie tego, co proponowałem pierwotnie. Nie chodzi o władzę prezydenta, ale wybór ponadpartyjny. Moja propozycja będzie taka, żeby głosowanie w przypadku jeżeli nie uda się wybrać 3/5, żeby głosowanie następowało w ten sposób, że każdy poseł ma jeden głos. Tzn. każdy poseł może zagłosować tylko na jednego kandydata, sędziego do KRS. To w efekcie będzie powodowało multipartyjny wybór członków KRS i taka propozycja będzie ostatecznie w moim projekcie zmiany ustawy o KRS
— mówił.
3/5 jako podstawa, a gdy w terminie dwóch miesięcy nie uda się wybrać sędziów do KRS w ten sposób, będzie się włączał drugi tryb, że każdy poseł ma jeden głos. I mam nadzieję, że parlament się nad tymi moimi propozycjami spokojnie pochyli
— ogłosił prezydent.
Apelowałem zresztą do państwa przewodniczących o to, by prace w parlamencie toczyły się spokojnie. Podkreślałem, że postawa opozycji ma ogromne znaczenia dla atmosfery pracy nad ustawami. Zależy mi na tym, by ta praca była merytoryczna i spokojna, a nie w atmosferze kreowania jakiejś wojny politycznej
— mówił.
Jeżeli będą jakieś dobre poprawki, prospołeczne, to tych ustaw wniesione, to oczywiście parlament ma prawo dokonywać korekt i jako prezydent, składając tę inicjatywę ustawodawczą, oczywiście się liczyłem
— dodał Andrzej Duda.
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359388-prezydent-po-konsultacjach-bedzie-nowa-propozycja-gdy-zawiedzie-35-kazdy-posel-bedzie-mogl-zaglosowac-tylko-na-jednego-kandydata-do-krs