Na co będziecie zwracać uwagę w rozmowach z prezydentem?
Uważam, że podkreślony zostanie ten aspekt, czy arytmetyka sejmowa pozwala w ogóle na przyjecie zmian do Konstytucji. Widzimy już przecież, że PO nie zamierza uczestniczyć w rozmowach, więc pewnie będzie przeciwko jakimkolwiek zmianom w Konstytucji. Podobnie, jak sadzę, postąpi Nowoczesna. Gdy się policzy głosy, to obawiam się, że tych 2/3 może nie być.
Skarga nadzwyczajna to nowy element, który znalazł się w propozycjach prezydenta. Co Pan o nim sądzi?
To słuszny postulat. Należy jednak powiedzieć, że nic nie stało na przeszkodzie, żeby zostało to przyjęte w odrębnej ustawie.
Prezydent dziwił się dlaczego to rozwiązanie nie zostało włączone do waszych wcześniejszych rozwiązań.
Przede wszystkim zależało nam bardzo na jak najszybszej reformie wymiaru sprawiedliwości. Nie zakładaliśmy przecież, że te ustawy już kończą reformę, ale są tymi najważniejszymi pociągnięciami. W ślad za tym niewątpliwie poszłyby dalsze nowelizacje m.in. ta, którą proponuje w tej chwili pan prezydent. Nie chcieliśmy też wnosić zbyt wielu spraw w myśl zasady, że bardzo dobre jest wrogiem dobrego. Tę nowelizację o skardze nadzwyczajnej można by było przyjąć w późniejszym czasie. Zresztą sam pan prezydent dziś wspomniał, że jego obóz proponował Sejmowi niegdyś taką nowelizacje. Nawiasem mówiąc to ja ją prezentowałem w Sejmie w poprzedniej kadencji. Zmierzała ona właśnie do takiej skargi nadzwyczajnej.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na co będziecie zwracać uwagę w rozmowach z prezydentem?
Uważam, że podkreślony zostanie ten aspekt, czy arytmetyka sejmowa pozwala w ogóle na przyjecie zmian do Konstytucji. Widzimy już przecież, że PO nie zamierza uczestniczyć w rozmowach, więc pewnie będzie przeciwko jakimkolwiek zmianom w Konstytucji. Podobnie, jak sadzę, postąpi Nowoczesna. Gdy się policzy głosy, to obawiam się, że tych 2/3 może nie być.
Skarga nadzwyczajna to nowy element, który znalazł się w propozycjach prezydenta. Co Pan o nim sądzi?
To słuszny postulat. Należy jednak powiedzieć, że nic nie stało na przeszkodzie, żeby zostało to przyjęte w odrębnej ustawie.
Prezydent dziwił się dlaczego to rozwiązanie nie zostało włączone do waszych wcześniejszych rozwiązań.
Przede wszystkim zależało nam bardzo na jak najszybszej reformie wymiaru sprawiedliwości. Nie zakładaliśmy przecież, że te ustawy już kończą reformę, ale są tymi najważniejszymi pociągnięciami. W ślad za tym niewątpliwie poszłyby dalsze nowelizacje m.in. ta, którą proponuje w tej chwili pan prezydent. Nie chcieliśmy też wnosić zbyt wielu spraw w myśl zasady, że bardzo dobre jest wrogiem dobrego. Tę nowelizację o skardze nadzwyczajnej można by było przyjąć w późniejszym czasie. Zresztą sam pan prezydent dziś wspomniał, że jego obóz proponował Sejmowi niegdyś taką nowelizacje. Nawiasem mówiąc to ja ją prezentowałem w Sejmie w poprzedniej kadencji. Zmierzała ona właśnie do takiej skargi nadzwyczajnej.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359369-nasz-wywiad-piotrowicz-o-projekcie-zmiany-konstytucji-reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-z-tego-powodu-znacznie-sie-opozni?strona=2