Nie dziwi fakt, że prezydent zawetował te ustawy. To skupianie potężnej władzy w jednych rękach. A co będzie, gdy ministrem sprawiedliwości nie będzie Zbigniew Ziobro?

– pytał Marek Jakubiak na antenie studia telewizyjnego wPolsce.pl

Krótkowzroczne patrzenie na tak ważne tematy, nie może mieć miejsca w dalekosiężnej polityce

– dodał wiceprzewodniczący Kuki’15.

Poseł komentował stosunki na linii Jarosław Kaczyński-Andrzej Duda.

Wiem, że to przełamanie musiało trochę potrwać. Pan Jarosław uznał, że pan prezydent jest prezydentem, a nie członkiem PiS. Nawet ta opozycja totalna, wrzeszcząca na ulicach, że prezydent jest notariuszem, miny musi mieć nietęgie. Mamy prezydenta, który potrafi stanąć po stronie dobrego patrzenia na ogół, który bierze pod uwagę argumenty opozycji

—- powiedział.

Prezydent wziął pod uwagę praktycznie wszystkie nasze wątpliwości dot. reformy. Reforma jest potrzebna, ale niekoniecznie w takiej formie jak wyobraził sobie Zbigniew Ziobro

– dodał.

Jakubiak odniósł się też do artykułu Jacka Karnowskiego w tygodniku „Sieci”.

Chciałbym powiedzieć wszystkim panom i paniom z Prawa i Sprawiedliwości, że to nie im oceniać z kim pan prezydent będzie rozmawiał, o czym i o której godzinie. Pan prezydent jest głową państwa i to on będzie decydował, a nie państwo. Wy możecie oceniać pana prezydenta, ale nie organizować mu czasu pracy

– stwierdził.

Tłumaczył też, że prezydent nie wytrzymał tego, jak traktowali go przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.

Ktoś w MON-ie na pisma urzędowe od pana prezydenta nie odpowiadał. Ktoś działa na Kancelarię Prezydenta, stuka i puka pana prezydenta, przestawiając go z kąta w kąt. Ktoś wreszcie musi się zdenerwować

– powiedział.

Marek Jakubiak mówiąc o ewentualnej rekonstrukcji rządu, stwierdził:

To pani premier powinna ocenić i wyciągnąć wnioski. Jako przedsiębiorca mogę powiedzieć, że jak jest bardzo dobrze, to trzeba się przygotować na to, że będzie źle. Rząd powinien budować bufor finansowy na czas gdy będzie źle. Wydawanie wszystkiego gdy jest koniunktura jest błędem strategicznym.

Jego zdaniem, w resortach odpowiedzialnych za gospodarkę nie dzieje się nic ważnego dla przedsiębiorców.

Jako przedsiębiorca mogę powiedzieć, że nic się nie dzieje, a miało się dziać wszystko

– powiedział.

Zmiany, które są robione to zmiany populistyczne, które mają na celu zadowolić grupę 2030 tysięcy przedsiębiorców. Potrzebna jest rewolucja w prawie podatkowym

– dodał.

Mówił również o komisji śledczej ds. podatku VAT i akcyzy.

Komisja będzie miała ciężki orzech do zgryzienia. Ale taką komisję można zamknąć w ciągu kilku miesięcy. (…) W Polsce nie ma produkcji telefonów, a jesteśmy największym eksporterem. (…) Chodzą za przedsiębiorcami, wsadzają do więzienia, a tutaj im miliardy uciekają

– powiedział.

Wspomniał też o ministrach Rostowskim i Szczurku.

Trybunał Stanu musi tutaj mieć miejsce. Mam nadzieję, że pani Gersdorf, która z automatu jest przewodniczącą składu sędziowskiego w Trybunale Stanu, stanie na wysokości zadania

– stwierdził.

Naokoło wszystkie kraje się uszczelniają, tylko Polska nie. (…) Wszyscy przestępcy z Europy przyszli do Polski. A Kukiz’15 mówi, by zrobić rewolucję podatkową. Wtedy do Polski przyjdą wszyscy przedsiębiorcy, a nie przestępcy

– dodał.

Komentując wyniki wyborów w Niemczech, Jakubiak mówił o problemie jakim jest dla Polski Alternatywa dla Niemiec.

Retoryka Alternatywy, z której ja się nie cieszę, że Wermacht nie był zły. Niech przyjedzie jeden z drugim do Warszawy, ja im pokażę, w których miejscach powinien być dumny z Wermachtu. Polacy będą walczyć o swoje i nie damy się wsadzić przez Niemców do kąta.

Mly/wPolsce.pl