Głęboka reforma w programie PiS nie znalazła się dlatego, że wymyślimy ten problem za biurkiem. To było wielkie jedno wielkie wołanie w Polsce o sprawiedliwość, bo ludzie nie mogli doprosić się w wymiarze sprawiedliwości
— podkreślił na antenie TVP Info Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS.
Goście programu „Bez Retuszu” dyskutowali na temat reformy wymiaru sprawiedliwości.
Nieprawdą jest, że nie reformowaliśmy sądownictwa. Były wiele zasadniczych zmian, która zasługują na miano reformy. (…) Proszę nie powtarzać kłamstw, że PO nie reformowała sądownictwa
— przekonywał poseł PO.
Politykowi opozycji odpowiedział mec. Adam Tomczyński.
Za PO nic się nie zmieniło, a jeżeli już tak, to tylko na gorsze
— stwierdził.
Wielkie znaczenie reformy wymiaru sprawiedliwości podkreślał europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Głęboka reforma w programie PiS nie znalazła się dlatego, że wymyślimy ten problem za biurkiem. To było wielkie jedno wielkie wołanie w Polsce o sprawiedliwość, bo ludzie nie mogli doprosić się w wymiarze sprawiedliwości
— mówił europoseł, a po chwili odpowiedział na słowa Adama Szejnfelda.
Poseł Szejnfeld mówił o tych reformach, które wprowadziło przez 8 lat, ale kwintesencją, jak wyglądał wymiar sprawiedliwości, była wcześniejsza rozmowa z Małgorzatą Wassermann i Patrykiem Jakim. Trzeba było powołać specjalną komisję śledczą i komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji, żeby dochodzić tej sprawiedliwości. Ani prokuratura, ani sądy w tych sprawach absolutnie się nie sprawdziły. Mówienie o reformach w tej sytuacji jest ogromnym nieporozumieniem
— stwierdził.
Powiedzmy sobie otwarcie. Potrzeba głębokich zmian proceduralnych, ale i zmian personalnych, w tym w KRS i SN. Z tymi ludźmi, z tą „elitą – która sama się tak określa – tych głębokich zmian nie dokonamy. Dlatego tak ważne są te ustawy o KRS i SN
— przekonywał Zbigniew Kuźmiuk.
Politykowi PiS wtórował mec. Tomczyński.
Polsce jest absolutnie potrzebna gruntowna reforma wymiaru sprawiedliwości
— powiedział.
Europoseł PiS podkreślił, że obywatele domagają się sprawiedliwości
Tego do tej pory nie było. Tych głębokich zmian potrzeba bardzo wiele. (…) Myślę, że przekonaliśmy polityków i opinię publiczną do tego, że KRS powinien być wybierany przez parlament, że o jego składzie nie powinni decydować sami sędziowie. Kiedyś wydawało się to granicą nie do przekroczenia. Przeszliśmy swoisty rubikon. To, że samo środowisko sędziowskie będzie decydować, kto do niego się dostanie, było jedną z większych patologii
— powiedział Kuźmiuk.
Twierdzenie, że dla przeciętnego Kowalskiego ustawy o KRS i SN nie mają znaczenia jest nieprawdziwe. Ta zmiana jest fundamentalna dla wymiaru sprawiedliwości
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Głęboka reforma w programie PiS nie znalazła się dlatego, że wymyślimy ten problem za biurkiem. To było wielkie jedno wielkie wołanie w Polsce o sprawiedliwość, bo ludzie nie mogli doprosić się w wymiarze sprawiedliwości
— podkreślił na antenie TVP Info Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS.
Goście programu „Bez Retuszu” dyskutowali na temat reformy wymiaru sprawiedliwości.
Nieprawdą jest, że nie reformowaliśmy sądownictwa. Były wiele zasadniczych zmian, która zasługują na miano reformy. (…) Proszę nie powtarzać kłamstw, że PO nie reformowała sądownictwa
— przekonywał poseł PO.
Politykowi opozycji odpowiedział mec. Adam Tomczyński.
Za PO nic się nie zmieniło, a jeżeli już tak, to tylko na gorsze
— stwierdził.
Wielkie znaczenie reformy wymiaru sprawiedliwości podkreślał europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
Głęboka reforma w programie PiS nie znalazła się dlatego, że wymyślimy ten problem za biurkiem. To było wielkie jedno wielkie wołanie w Polsce o sprawiedliwość, bo ludzie nie mogli doprosić się w wymiarze sprawiedliwości
— mówił europoseł, a po chwili odpowiedział na słowa Adama Szejnfelda.
Poseł Szejnfeld mówił o tych reformach, które wprowadziło przez 8 lat, ale kwintesencją, jak wyglądał wymiar sprawiedliwości, była wcześniejsza rozmowa z Małgorzatą Wassermann i Patrykiem Jakim. Trzeba było powołać specjalną komisję śledczą i komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji, żeby dochodzić tej sprawiedliwości. Ani prokuratura, ani sądy w tych sprawach absolutnie się nie sprawdziły. Mówienie o reformach w tej sytuacji jest ogromnym nieporozumieniem
— stwierdził.
Powiedzmy sobie otwarcie. Potrzeba głębokich zmian proceduralnych, ale i zmian personalnych, w tym w KRS i SN. Z tymi ludźmi, z tą „elitą – która sama się tak określa – tych głębokich zmian nie dokonamy. Dlatego tak ważne są te ustawy o KRS i SN
— przekonywał Zbigniew Kuźmiuk.
Politykowi PiS wtórował mec. Tomczyński.
Polsce jest absolutnie potrzebna gruntowna reforma wymiaru sprawiedliwości
— powiedział.
Europoseł PiS podkreślił, że obywatele domagają się sprawiedliwości
Tego do tej pory nie było. Tych głębokich zmian potrzeba bardzo wiele. (…) Myślę, że przekonaliśmy polityków i opinię publiczną do tego, że KRS powinien być wybierany przez parlament, że o jego składzie nie powinni decydować sami sędziowie. Kiedyś wydawało się to granicą nie do przekroczenia. Przeszliśmy swoisty rubikon. To, że samo środowisko sędziowskie będzie decydować, kto do niego się dostanie, było jedną z większych patologii
— powiedział Kuźmiuk.
Twierdzenie, że dla przeciętnego Kowalskiego ustawy o KRS i SN nie mają znaczenia jest nieprawdziwe. Ta zmiana jest fundamentalna dla wymiaru sprawiedliwości
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359254-goraca-dyskusja-szejnfeld-prosze-nie-klamac-ze-po-nie-reformowala-sadow-kuzmiuk-obywatele-domagaja-sie-sprawiedliwosci?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.