Kard. Nycz podkreślił, że komunistom nie było po drodze z kimś, kto chciał, żeby Polacy wtedy i zawsze byli ludźmi wolnymi od wszelkich uzależnień i trzymali wysoko swoją godność - dlatego go prześladowali.

Jak dodał, także dzisiaj, „ludzie którzy troszczą się, prawdziwie zabiegają o trzeźwość, o abstynencję, także czasem nie jest im po drodze ze współczesnością”.

Czyżby dzisiejszemu światu także zależało na tym, żeby Polska była krajem ludzi zniewolonych, uzależnionych od alkoholu, narkotyków?

— pytał metropolita warszawski.

Na zakończenie kard. Nycz zaapelował, aby w „nieustannym szukaniu sensu swojego życia, znajdować drogę trzeźwości, wolności od wszelkich uzależnień, po to, żeby Polska była krajem ludzi wolnych i po to, żeby Polska była krajem świętym, dobrych rodzin, w których wychowują się wolni ludzie”.

Narodowy Kongres Trzeźwości rozpoczął się 26 lutego jubileuszowym 50. Tygodniem Modlitw o Trzeźwość Narodu. Kolejnym punktem była wiosenna sesja Apostolstwa Trzeźwości w Toruniu, która odbyła się 8 marca z udziałem liderów grup i ruchów trzeźwościowych z całego kraju. 26 maja w Sejmie odbyła się konferencja pt. „Odpowiedzialność posłów i senatorów, rządu i samorządów za trzeźwość Narodu” z udziałem parlamentarzystów, samorządowców i przedstawicieli rządu.

Część modlitewna kongresu - Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę - odbyła się w czerwcu, a część studyjna pod hasłem „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu” rozpoczęła się w czwartek na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i zakończyła w sobotę.

as/Stanisław Karnacewicz (PAP)