Trzy zdania i trzy kłamstwa GW. Prostuje: IPN nie ściga jedynie zbrodni stalinowskich, Wałęsa rozmawiał z MO w KM MO i nie zakładał WZZ
— napisał na Twitterze prof. Sławomir Cenckiewicz.
Przypomnijmy, że wczoraj w „Gazecie Wyborczej” ukazał się tekst Jarosława Kurskiego, w którym broni on Lecha Wałęsy, kryształowego „symbolu Polski na świecie”.
IPN-owska Komisja Badania Zbrodni hitlerowskich i stalinowskich przeciwko Narodowi Polskiemu, dodajmy - zajęła się Lechem Wałęsą. Wałęsa dopuścił się wielu zbrodni. Jako członek komitetu strajkowego w grudniu 1970 r. próbował pod gdańskim komitetem PZPR negocjować w milicją
— napisał Kurski.
Merytoryczna ocena tego tekstu nie wypada zbyt dobrze. Dobitnie ujawnił to prof. Sławomir Cenckiewicz, przedstawiając aż trzy kłamstwa w trzech zdaniach artykułu Kurskiego.
Prostuje: IPN nie ściga jedynie zbrodni stalinowskich, Wałęsa rozmawiał z MO w KM MO i nie zakładał WZZ
— zaznaczył prof. Cenckiewicz.
Czyżby „Gazeta Wyborcza” nie potrafiła już nawet napisać trzech zdań bez kłamstwa?
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359075-tak-potrafi-tylko-wyborcza-trzy-zdania-i-trzy-klamstwa-prof-cenckiewicz-walesa-rozmawial-z-mo-w-km-mo-i-nie-zakladal-wzz