„Prędzej czy później dojdziemy do porozumienia. Nie sądzę, aby ta droga była trudna do przebycia” - tak Jarosław Kaczyński podsumował spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, poświęcone reformie sądownictwa. Wcześniej rzecznik PiS poseł Beata Mazurek stwierdziła, że „Droga do porozumienia jest otwarta”.
Ważne słowa, które muszą cieszyć każdego, komu zależy na powodzeniu dobrej zmiany. Ale jednocześnie pozostaje spora nuta wątpliwości. Bo pierwszy zarys prezydenckich ustaw został przyjęty przez liderów PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego, bardzo negatywnie. A nawet bardzo, bardzo negatywnie. Pozytywne komunikaty po dzisiejszym spotkaniu oznaczają, że głowa państwa zgodziła się na daleko idącą korektę własnych projektów, w tym w sprawach kluczowych: zakresu zmian w Sądzie Najwyższym oraz sposobu wybierania członków KRS w przypadku sejmowego klinczu, będącego wynikiem zastosowania zasady większości 3/5.
Wiemy, że prezydent Andrzej Duda otrzymał od Jarosława Kaczyńskiego „listę życzeń”, zapewne zawierająca postulaty zmian w kluczowych obszarach. Czy zostaną uwzględnione? Czy pozytywne komentarze polityków PiS, wynikające zapewne z dobrej reakcji prezydenta, zostaną przełożone na zapisy konkretne artykuły prawne? Należy mieć nadzieję, że tak. Ale jednocześnie logika sytuacji (i konfrontacji) wywołana wetami z 24 lipca, nie zniknie z dnia na dzień.
W tle jest sprawa prof. Michała Królikowskiego, obsługującego w ramach normalnej praktyki adwokackiej firmę podejrzaną o udział w aferach VAT-owskich.
Nie jestem w stanie wiarygodnie ocenić jego zachowania jako prawnika w tej konkretnej sprawie, ale z pewnością należy powiedzieć: mając pracę dla tak wątpliwych klientów, i wiedząc o toczących się postępowaniach, nie powinno się być twarzą prezydenckiej wersji reformy wymiaru sprawiedliwości. Po prostu prof. Królikowski nie powinien podejmować się tej roli. A podjął się przecież bardzo ochoczo.
Powyższe pokazuje także, ile warte są rady głoszące, że wokół pełno świetnych, niewykorzystanych fachowców, gotowych pomóc i trafnie doradzić. Gdy pogrzebiemy głębiej, staje się jasne, że uwikłanie w świat III RP uniemożliwia prowadzenie skutecznych działań tenże świat zmieniających. Nie ze złej woli. Tego się po prostu nie da połączyć.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/359052-pozytywne-sygnaly-po-spotkaniu-prezydent-duda-prezes-kaczynski-oznaczaja-ze-projekty-prezydenckie-czeka-gruntowna-przebudowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.