Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś nie ma wątpliwości, ze słowa prof. Michała Królikowskiego o tym, że może być aresztowany to niepotrzebne nakręcanie emocji. Michał Woś podkreślił, że śledztwo, w którym jedynie występuje nazwisko Królikowskiego podjęto jeszcze w 2015 roku, gdy Prokuratorem Generalnym był Andrzej Seremet, a w Polsce rządziła koalicja PO - PSL.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:PiS uderza w Królikowskiego i wiąże go z aferą VAT? Święczkowski dementuje. Śledztwo wszczęto jeszcze w czasach Seremeta w 2015 roku!

Pan profesor zaskakująco napędza niepotrzebnie emocje. Po to odbył się briefing prasowy Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego, by przeciąć wątpliwości co do rzekomego związku prowadzonego postępowania z działalnością prof. Michała Królikowskiego. Pan Bogdan Święczkowski szczegółowo wyjaśnił te kwestie, przedstawił harmonogram i wykazał, że nazwisko prof. pojawia się w jednym ze śledztw i to zainicjowanym 2015, gdy prokuratorem był Andrzej Seremet.

– zauważył Michał Woś w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Stąd też zdziwienie pana Prokuratora Krajowego. Dziwią te emocje prof. Królikowskiego i łączenie sprawy z działalnością pana profesora w pałacu prezydenckim.

– dodał wiceminister Michał Woś.

CZYTAJ TAKŻE:Prof. Królikowski w zainteresowaniu prokuratury. Pod lupą powiązania mecenasa ze spółką paliwową, która miała wyłudzać podatek VAT

Gość telewizji wPolsce.pl poruszył też sprawę rządowego projektu, który uściśla kwestie związane z obroną konieczną.

Rząd przyjął projekt, który doprecyzowuje przepis o obronie koniecznej. Mieliśmy do czynienia z falą niezrozumienia, dziwną praktyką wśród prokuratorów i sędziów. Przepis był, obowiązywał, ale uczciwego człowieka, który bronił swojej rodziny ciągano po sądach, i prokuratorach. To obywatel musiał się tłumaczyć z obrony swojego dobytku.

– poinformował Michał Woś.

My chcemy jasno sprecyzować, że ogrodzony dom i teren przylegający jest terenem szczególnym i specjalnym, w którym mamy prawo czuć się bezpiecznie i mamy prawo go bronić. Każdy obywatel musi wiedzieć, że broniąc domu robi to uczciwie, a państwo będzie po jego stronie.

– dodał Michał Woś na antenie wPolsce.pl.