Panika i strach - to właśnie odczuwa dziś środowisko sędziowskiej elity. W Krajowej Radzie Sadownictwa i Sądzie Najwyższym wiedzą już, że projekty ustaw o KRS i SN nie będą takie, jak sobie wymarzyli sędzia Waldemar Żurek oraz I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. Stąd ofensywa medialna i uliczna, które z apolitycznością sędziowską nie mają nic wspólnego i są jawną ingerencją w bieżącą politykę. Strach przed reformą jest tak duży, że KRS publicznie wzywa do ulicznych wystąpień, mających na celu wywrzeć presję na prezydenta Andrzeja Dudę.
Z niecierpliwością czekamy na prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym. To właśnie te dwie ustawy Prezydent RP Andrzej Duda zawetował w wyniku masowych protestów Polaków i negatywnych opinii ekspertów. Niestety nie ma żadnych oficjalnych informacji o merytorycznych założeniach nowych projektów, a z doniesień prasowych wynika, że przygotowywane zapisy mogą być nadal sprzeczne z zasadami trójpodziału władzy i niezależności sądów od polityków. Konsultacje ograniczają się jedynie do liderów partii politycznych i nielicznych, wybranych ekspertów.
– pisze w egzaltowanym stylu sędzia Waldemar Żurek na stronie internetowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Sędziowie z KRS wykazują się całkowitą bezradnością i wzywają na pomoc „ulicę”. Widać, że reforma sądownictwa w wykonaniu Andrzeja Dudy nie jest ich wymarzoną wizją, zgodnie z którą nic się nie zmieni, a patologie będą miały się dobrze. Swój apel do „społeczeństwa” ubierają jednak w apolityczne szaty.
Sędziowie apelują do obywateli by uczestnicząc w spotkaniach przed sądami w swoich miastach nie używali partyjnych emblematów i haseł, gdyż sądy muszą pozostać apolityczne. Wspieramy wszystkie aktywności obywatelskie stające w obronie niezależnych sądów i jednocześnie wspierające prawdziwe reformy, które poprawią sytuację obywatela przed wymiarem sprawiedliwości. Popieramy takie inicjatywy jak Akcja Demokracja, która zaprasza wszystkich na spotkanie pod Pałacem Prezydenckim w piątek, 22 września 2017 r., o godzinie 19.00.Rzucimy światło, by działania nad nowymi projektami ustaw stały się publiczne i by do Prezydenta dotarł głos obywateli.**
– czytamy w oświadczeniu KRS.
W „odezwie” sędziego Żurka i jego kolegów najbardziej śmieszy kwestia rzekomej apolityczności elit sędziowskich. To oni bowiem pozwalali, by sędziowie występowali na jednej scenie z politykami totalnej opozycji i chętnie powołują się na ich słowa oraz opinie. „Aktywności obywatelskie”, które wspiera KRS są dobre tylko wtedy, gdy spełniają oczekiwania elit. Dziś jest już niemal pewne, że prezydent Andrzej Duda sprawi kaście przykrą niespodziankę. Pewnie dlatego organizatorzy akcji, którą reklamuje sędzia Żurek, w swojej retoryce idą jeszcze dalej.
Wszystko wskazuje na to, że prezydenckie ustawy o sądach, które za moment ogłosi Andrzej Duda, nie będą wiele lepsze od tych Ziobry. A PiS deklaruje bardzo szybką pracę nad nimi w Sejmie. Dotychczas nad nowymi ustawami pracowano w ukryciu. Gdzie miejsce na nasz głos?!(…) W piątek o 19:00 weź ze sobą telefon komórkowy. Naładowany z dostępem do internetu. Przyda się w momencie kulminacyjnym wydarzenia. Niech na to, co było ukryte za drzwiami Pałacu zostanie rzucone światło!
– piszą organizatorzy piątkowej imprezy zrzeszeni w „Akcja Demokracja”, które wsławiło się słynnym hasłem „Ten sąd jest nasz”.
Elity sędziowskie i ich „uliczni” sojusznicy wiedzą, że dali się zakiwać w rozgrywce z prezydentem Andrzejem Dudą. Będzie więc jazgot, transparenty i próba nacisku na pałac prezydencki. W tej medialnej ustawce chodzi tylko o jedno. By to sędziowie wydali wyrok we własnej sprawie, a nie naród i jego przedstawiciele wybrani w demokratycznych wyborach. Wściekli, bo wykiwani, członkowie kasty będą teraz biegać po związanych z opozycją redakcjach i użalać się nad upadkiem praworządności w Polsce. Kłopot tylko w tym, że zmęczone patologiami sądownictwa społeczeństwo ma już dość wrzasku elit w togach. Już nie będzie „tak jak było”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358824-apolityczni-sedziowie-wzywaja-do-politycznej-akcji-przeciwko-prezydentowi-czyli-jak-kasta-chce-wydac-wyrok-we-wlasnej-sprawie