Nasze wyniki gospodarcze są znakomite i zaskakujące. Są zaskakujące nawet dla „bardzo życzliwych” wobec temu rządowi osób, dla optymistów i pesymistów. To nie jest tak, że my zawdzięczamy to jakiejś koniunkturze, duszkom czy krasnoludkom. Nie. To są działania rządowe i polskich wyborców, którzy postawili na Prawo i Sprawiedliwość, które realizuje to, co obiecało
— powiedział w studiu telewizji wPolsce.pl Janusz Szewczak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Dodał, że jest przekonany, że totalna opozycja będzie w jeszcze gorszej sytuacji pod koniec roku, ponieważ wówczas będą całościowe podsumowania, które będą równie pozytywne jak te przedstawione wczoraj przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
To pokazuje, że koncepcja jest właściwa, że PiS ma lepszych fachowców od gospodarki i finansów niż rzekomi spece za rządów PO/PSL, a nawet za prof. Balcerowicza
— podkreślił.
Dopytywany o kwestie inwestycji wyjaśnił, że one wszędzie kuleją i nie jest tak, że ta sprawa dotyczy tylko Polski, bo kuleją również w UE.
Ale inwestycje powoli ruszają. Wcześniej nie było środków unijnych, nie było przygotowanych programów. Zostały puste szuflady po rządzie PO/PSL. Wszystko trzeba było na nowo przygotowywać. Więc infrastrukturalne sprawy, inwestycje też ruszą. Za PO była tzw. kreatywna księgowość, czyli wydawano pieniądze byle jak, na byle co, bez sensu. Często te pieniądze ginęły po drodze, byle były jakieś inwestycje. (…) Problem w tym, że PO niewiele robiła, a popełniała masę błędów – jeśli to tylko były błędy. Jestem zdania, że w wielu przypadkach były to zamierzone czyny i szkodliwa działalność. Przykładem jest niewątpliwie największa afera III RP, czyli wyłudzenia podatku VAT
— mówił Szewczak.
Dodał, że do tych ok. 260 mld złotych z wyłudzeń VAT trzeba doliczyć kolejne setki miliardów złotych niewpłaconych do budżetu, czyli ukradzionych, Wyjaśnił, że to ok. 20 mld rocznie z tytułu przemytu towarów akcyzowych.
Przypomnę, że Polaków ogolono do gołej skóry przez tzw. kredyty frankowe. To 140 mln złotych. Mówię tak zwanych, ponieważ nikt nie dostał do ręki żadnego franka. Wyroki sądów mogą być bardzo niekorzystne dla banków w najbliższym okresie. Polacy zostali też złapani na tzw. polisolokaty. To jest 50 mld złotych. Była również sfera legalnego transferu zysków, dywidend, która na 10 lat tylko (w latach 2005-2015) sięgnęła tylko 540 mld złotych. Te kwoty są gigantyczne
— wymieniał poseł.
Zapytany o komisję śledczą ds. wyłudzeń podatku VAT podkreślił, że jest przekonany, że taka komisja powstanie, ponieważ jest potrzebna.
Oczywiście Polacy czekają przede wszystkim na pieniądze, a nie na same komisje. Ciężko będzie je odzyskać, bo one w większości już z Polski wyjechały. Pracowały nad tym zorganizowane grupy przestępcze. Nie tylko krajowe, ale również o wymiarze międzynarodowym. Niemniej wyjaśnienie Polakom się należy i pokazanie, do co najmniej jakiej skali zaniedbań doszło. Uważam, że była to również forma przyzwolenia, można było wyciągać łapę po każde pieniądze
— podkreślił Janusz Szewczak.
W tej sprawie są dość precyzyjne opracowania. Jest porządny raport NIK. W zeszłym roku na komisji finansów wspieraliśmy z Jackiem Sasinem inicjatywę powołania zespołu prokuratorskiego przy ministrze Ziobrze, żeby oni zajmowali się tylko kwestiami wielkich oszustw VAT-owskich. Więc komisja na pewno będzie
— przekonywał.
Dodał, że taka komisja to operacja niespotykana. To historyczne wydarzenie i działanie, dlatego też nie można tego robić pochopnie, po łebkach.
Jestem w kontakcie z panem posłem Jakubiakiem. Myślę, że podzieli on też pogląd, że do tego trzeba się perfekcyjnie logistycznie przygotować. Trzeba stworzyć potężne zespoły analityczne, logistyczne, odpowiednio zabezpieczyć możliwości techniczne pracy takiego zespołu. Komisja to jeden z elementów funkcjonowania państwa. Drugim powinny być działania prokuratury. Komisja nie musi wchodzić w drogę prokuraturze. Może jej pomagać
— mówił poseł.
Zapytany o to, gdzie trzeba będzie przyłożyć lupę, poseł przyznał, że trzeba będzie zbadać jak instytucje i politycy nie działali i dlaczego.
Kto był rozdającym karty w tej sprawie. Na pewno jest to odpowiedzialność ówczesnych ministrów finansów – Rostowskiego, Szczurka, wiceministrów, pan minister Kapica, Parafianowicz. Myślę, że pan minister Rostowski przestanie być taki dowcipny, uszczypliwy i krytyczny w stosunku do działań obecnego rządu
— powiedział w studiu wPolsce.pl Janusz Szewczak.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358780-janusz-szewczak-dla-wpolscepl-komisja-ds-wyludzen-vat-jest-potrzebna-za-rzadow-popsl-mozna-bylo-wyciagac-lape-po-kazde-pieniadze-wideo