Sąd odrzucił wnioski posłów Nowoczesnej o zabezpieczenie materiałów z obserwacji Ryszarda Petru z tego roku. Zdaniem sądu nagranie z jednego dnia to za mało, by mówić o inwigilacji
— czytamy na łamach „Gazety Wyborczej”. Wydaje się, że ta decyzja sądu najbardziej rozjuszyła „GW”.
Co tak bardzo nie spodobało się „Wyborczej”? Między innymi to, że w orzeczeniu napisano, iż skarżący nie udowodnili, że działania policji miały inny charakter niż incydentalny, związany z zabezpieczeniem zgromadzenia publicznego.
Z orzeczenia wynika więc, że skarżący musiałby mieć nagrania z innych dni i dopiero wtedy byłby to dowód na to, że policyjna operacja nie była „incydentalna”
— pisze Wojciech Czuchnowski.
Zdaniem Adama Szłapki z Nowoczesnej jest to absurd i to sąd miał dowiedzieć się, jak długo trwały działania policji. Zadeklarował również odwołanie.
Zdaniem Czuchnowskiego sprawa jest ważna, ponieważ - jego zdaniem - materiały operacyjne policji i służb są szybko niszczone, a bez nich nie będzie można ustalić, kto odpowiada za obserwację. Wylicza również, co szczegółowo powinno znaleźć się w raportach.
Nie podoba mu się również to, że pod planami operacyjnymi podpisany był zastępca komendanta stołecznego, odpowiedzialny za pion kryminalny, a powinien być zastępca ds. prewencji..
Standardowe działania policji towarzyszące każdej manifestacji zostały uznane przez „Gazetę Wyborczą” za inwigilację Ryszarda Petru. To kolejny dowód na to, że Czerska funkcjonuje w bardzo odrealnionym środowisku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik KGP burzy narrację „Wyborczej”. Mariusz Ciarka tłumaczy na czym polegała domniemana „inwigilacja” Petru. WIDEO
wkt/”Gazeta Wyborcza”
-
Prawda o mediach w bestsellerowej książce:„Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.
Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358767-wyborcza-znow-nadaje-o-inwigilacji-petru-decyzje-sadu-w-tej-sprawie-uznaje-za-absurdalna-i-doradza-jak-zabezpieczyc-dowody