Jesteśmy zjednoczeni i w ramach Partii Republikańskiej będziemy częścią Zjednoczonej Prawicy

– powiedziała Anna Maria Siarkowska w programie „Gość Wiadomości”.

Był posłanka Kukiz’15 oraz koła Republikanie, tłumaczyła swoją decyzję o wejściu do klubu parlamentarnego PiS. Siarkowska ujawniła, że złożono już wniosek o utworzenie Partii Republikańskiej.

Zasililiśmy szeregi Zjednoczonej Prawicy, by środowisko republikańskie wreszcie mogło się zjednoczyć. Republikanie od dawna wspierali dobrą zmianę, wspierali dzisiejszy rząd, pełniąc różne funkcje. Dla nas jest to wielki dzień, wielka szansa. Możemy wspólnie działać na rzecz dobra Polski

– powiedziała.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Siarkowska: „Na forum opowiemy, co tak naprawdę się wydarzyło. Wyjaśnimy, co w ostatnich dniach zrobili członkowie zarządu”

Prawo i Sprawiedliwości jest mniej wolnorynkowe niż kiedyś. Ale są obszary, na których możemy współdziałać. To obrona narodowa, walka o większy dostęp do broni czy polityka prorodzinna

– tłumaczyła.

Co przekonało Siarkowską do wstąpienia do klubu parlamentarnego PiS?

Przede wszystkim przekonało na to, że jest to jedyna szansa na to, by środowisko republikańskie wreszcie mogło być zjednoczone. (…) Dzisiaj jest moment, że wreszcie mamy coś swojego. Partia Republikańska będzie miała realną możność wpływu na to jak prawo w Polsce jest stanowione. Chcemy się zająć sprawami, które od lat są nam bliskie. Chodzi o sferę bezpieczeństwa, polityki demograficznej i prorodzinnej, a także o niskie podatki

– powiedziała.

Jako Republikanie chcielibyśmy oprócz uszczelnienia systemu podatkowego, wolelibyśmy głosować za niższymi podatkami. (…) Będziemy składać nasze projekty ustaw i informować o tym w najbliższym czasie

– dodała.

Do klubu PiS nie weszła posłanka Magdalena Błęńska, która razem z Siarkowską opuściła klub Kukiz’15.

Pani poseł Błęńska tak jak każdy inny poseł ma prawo do wyboru własnej drogi politycznej. Jest czas, by pewne sprawy przemyśleć. Będziemy na panią poseł czekać z otwartymi rękami

– stwierdziła Siarkowska. Siarkowska przypomniała, że działa na rzecz obrony terytorialnej.

Moje poglądy się nie zmieniły. Zmienia się przynależność klubowa. Należy być wiernym swoim poglądom i realizować to z czym wyszło się do wyborów. Działam na rzecz obrony terytorialnej

— powiedziała.

Wejście dwóch posłanek z koła Republikanie w szeregi Zjednoczonej Prawicy doprowadziło do nieporozumień wśród najważniejszych przedstawicieli ruchu.

Dziś Partia Republikańska, choć ma tylko dwóch posłów, to jej możność wpływu na rzeczywistość jest większa niż wynikałoby to z potencjału

– mówiła Siarkowska.

Jest kilku malkontentów, którzy mają inną wizję politycznej aktywności i inne plany. To jest realizacja naszego marzenia, które mieliśmy od lat

– dodała.

Mly/tvp.info