W rozmowie pojawił się również temat Lecha Wałęsy.
Ja prawdopodobnie znam mojego ojca lepiej niż większość ludzi, którzy myślą, że znają mojego ojca i powiem tak: mój ojciec jest bardzo wybuchowym politykiem. Ja nie będę go nigdy temperował. Wiadomo, że jak spotykam go raz na kilka miesięcy, to staram się nie rozmawiać o polityce, tylko o czymś przyjemniejszym
— powiedział europoseł PO.
Tłumaczę mojemu ojcu, żeby się troszeczkę odcinał od niektórych rzeczy, żeby troszeczkę dystansował się od bieżącej polityki, żeby się tak przede wszystkim nie emocjonował. Ma już swoje lata. Najważniejsze dla mnie jest jego zdrowie i to, żeby z nami był jak najdłużej
— przyznał Jarosław Wałęsa.
Nie obyło się bez krytyki PiS. W dodatku w sprawie… reparacji.
Powiedzmy sobie szczerze - to, co w tej chwili robi PiS w sprawie tych reparacji, to jest tylko i wyłącznie na potrzeby naszej wewnętrznej polityki. Jeżeli podchodziliby do tego poważnie, to by przestawili już konkretne analizy prawne, już wystosowaliby odpowiednie noty dyplomatyczne do Berlina i wszędzie tam, gdzie to jest konieczne. Tymczasem nic takiego nie miało miejsca
— grzmiał polityk Platformy Obywatelskiej.
…jeżeli mówimy o reparacjach, no to zastanowimy się za chwilę trwałością naszej zewnętrznej, nasze zachodniej granicy. No to wtedy możemy się zastanawiać nad tym, gdzie powinna być nasza wschodnia granica. Otwieramy taką puszkę Pandory, że ktoś naprawdę nieprzemyślanie próbuje nas tutaj ciągnąć
— straszył syn Lecha Wałęsy.
gah/rmf24.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W rozmowie pojawił się również temat Lecha Wałęsy.
Ja prawdopodobnie znam mojego ojca lepiej niż większość ludzi, którzy myślą, że znają mojego ojca i powiem tak: mój ojciec jest bardzo wybuchowym politykiem. Ja nie będę go nigdy temperował. Wiadomo, że jak spotykam go raz na kilka miesięcy, to staram się nie rozmawiać o polityce, tylko o czymś przyjemniejszym
— powiedział europoseł PO.
Tłumaczę mojemu ojcu, żeby się troszeczkę odcinał od niektórych rzeczy, żeby troszeczkę dystansował się od bieżącej polityki, żeby się tak przede wszystkim nie emocjonował. Ma już swoje lata. Najważniejsze dla mnie jest jego zdrowie i to, żeby z nami był jak najdłużej
— przyznał Jarosław Wałęsa.
Nie obyło się bez krytyki PiS. W dodatku w sprawie… reparacji.
Powiedzmy sobie szczerze - to, co w tej chwili robi PiS w sprawie tych reparacji, to jest tylko i wyłącznie na potrzeby naszej wewnętrznej polityki. Jeżeli podchodziliby do tego poważnie, to by przestawili już konkretne analizy prawne, już wystosowaliby odpowiednie noty dyplomatyczne do Berlina i wszędzie tam, gdzie to jest konieczne. Tymczasem nic takiego nie miało miejsca
— grzmiał polityk Platformy Obywatelskiej.
…jeżeli mówimy o reparacjach, no to zastanowimy się za chwilę trwałością naszej zewnętrznej, nasze zachodniej granicy. No to wtedy możemy się zastanawiać nad tym, gdzie powinna być nasza wschodnia granica. Otwieramy taką puszkę Pandory, że ktoś naprawdę nieprzemyślanie próbuje nas tutaj ciągnąć
— straszył syn Lecha Wałęsy.
gah/rmf24.pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358579-jaroslaw-walesa-boi-sie-debaty-o-reparacjach-otwieramy-taka-puszke-pandory-ze-ktos-naprawde-nieprzemyslanie-probuje-nas-tutaj-ciagnac?strona=2