NASZ WYWIAD. Wkrótce klub PiS zyska nowych parlamentarzystów? Skurkiewicz: "Spora rzesza osób puka do drzwi PiS"

W projekcie wicepremiera Gowina znalazło się kilka kwestii, którym chcielibyśmy się dokładniej przyjrzeć i dowiedzieć, jak miałyby funkcjonować w rzeczywistości, bo trudno dyskutować nad czymś, czego jeszcze dokładnie nie znamy

— mówi portalowi wPolityce.pl Wojciech Skurkiewicz, poseł PiS.

wPolityce.pl: Wicemarszałek Ryszard Terlecki ocenił projekt tzw. Ustawy 2.0 ministra szkolnictwa wyższego i nauki Jarosława Gowina jako dziwny. Dodał, że nie zna go ani rząd, ani klub PiS. To prywatna inicjatywa pana wicepremiera?

Poseł Wojciech Skurkiewicz (PiS): To inicjatywa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Po przejściu tego projektu przez rząd, będziemy bogatsi o wiedzę o nim, bo jak rozumiem będzie to projekt rządowy, tak żebyśmy mogli nad nim pracować w Sejmie. Mówiło się o tym projekcie od dłuższego czasu. Podczas wspólnego posiedzenia komisji obrony narodowej i komisji zdrowia, które odbyło się ją w sprawie Uniwersytetu Medycznego w Łodzi pan minister Gowin zapowiadał taki dokument, a teraz chcielibyśmy poznać jego szczegóły.

Pan marszałek Ryszard Terlecki dodał również, że przynajmniej część zawartych w projekcie propozycji jest dziwna.

W projekcie wicepremiera Gowina znalazło się kilka kwestii, którym chcielibyśmy się dokładniej przyjrzeć i dowiedzieć, jak miałyby funkcjonować w rzeczywistości, bo trudno dyskutować nad czymś, czego jeszcze dokładnie nie znamy. Z informacji, które do nas w sposób szczątkowy docierają, kontrowersyjne wydaje się wydłużenie toku studiów zaocznych. Jednak czekam na zapoznanie się ze szczegółami projektu, ponieważ czasem można dyskutować o jakimś fragmencie, z którym się nie do końca zgadzamy, ale jak widzimy całość, może okazać się, że całość zmierza w dobrym kierunku. Reforma szkolnictwa wyższego jest konieczna, ale w jakim kierunku będzie podążać zdecyduje cały rząd.

Rozumiem. Kiedy na posiedzeniu Rady Ministrów możemy spodziewać się dyskusji nad tym projektem?

To pytanie przede wszystkim do pana premiera Gowina, dlatego, że to on jest szefem resortu, który będzie występował do rządu o przyjęcie projektu. Jak rozumiem dokument jest w fazie prac resortowych. Zostanie poddany konsultacjom i procedurom, tak jak jest to w przypadku innych projektów rządowych.

Pan senator Adam Bielan stwierdził, że klub parlamentarny PiS ma zwiększyć się o nowych parlamentarzystów. Chodzi tylko o Koło Sejmowe Republikanie? Czy możemy spodziewać się również innych transferów do PiS?

Spora rzesza osób puka do drzwi PiS. Jest kilka środowisk, które chciałyby bardzo mocno zbliżyć się do nas. Najpierw jednak musi paść wyraźna deklaracja z ich strony, a później będzie, o tym decydowało kierownictwo klubu PiS i władze partii.

Panie pośle, może poda pan jakieś nazwiska?

Na rozmowę o personaliach i nazwiskach jest zdecydowanie za wcześnie. Ale cieszymy się z każdej osoby, która chce wspierać „dobrą zmianę” i zmieniać Polskę na lepsze.

Może pan zdradzi przynajmniej o jakie środowiska chodzi?

Panie redaktorze, porozmawiamy o tym, kiedy takie decyzje zostaną podjęte. Po zakończeniu ewentualnych rozmów na temat wstąpienia do naszego klubu, osoby zainteresowane, a być może i politycy z kierownictwa PiS będą o tym informować. Być może odbędzie się to na wspólnej konferencji prasowej.

Kiedy jakieś informacje mogą się pojawić?

Życie polityczne jest niezwykle płynne, bardzo dużo, szczególnie w parlamencie się dzieje. Nie znamy dnia, ani godziny, kiedy coś się wydarzy. Proszę się bacznie przyglądać wydarzeniom.

Not. TP