Minister obrony Antoni Macierewicz poinformował w poniedziałek, że poprosił gen. Bogusława Samola, który pracował nad Strategicznym Przeglądem Obronnym, żeby zgłosił się do Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która dogłębnie analizuje i bada jego sylwetkę.
Minister w rozmowie w TV Republika podkreślił, że w zależności od wyniku tych badań generał „będzie mógł być użyteczny, albo nie będzie mógł być użyteczny”.
To zależy wyłącznie od niego i jego przeszłości
— zaznaczył szef MON.
Chciałbym, żeby wszyscy generałowie i oficerowie, którzy mają jakieś znaki zapytania w swojej przeszłości z taką determinacją podchodzili do tej kwestii i z takim żołnierskim honorem, jak pan generał Samol
— powiedział minister.
Macierewicz zaznaczył, że SPO zajmował się duży zespół osób na czele z wiceministrem Tomaszem Szatkowskim. Dopytywany o gen. Samola zaznaczył, że „jest on oficerem, którego szczególnie polubił sobie pan minister (Bogdan) Klich i pan minister (Tomasz) Siemoniak. Bo to oni uczynili go szefem korpusu północno-wschodniego w Szczecinie” - podkreślił.
Ale (gen. Samol) to doświadczony oficer. To jest oficer, który ma za sobą szkołę moskiewską w latach 90-tych, o ile się nie mylę. I to jest duży znak zapytania
— mówił minister obrony.
Ja rozważam możliwość skorzystania z jego wiedzy wyłącznie w funkcji doradcy, a nie jakiejś innej
— zaznaczył Macierewicz. Jak dodał dlatego poprosił generała, aby zgłosił się do SKW.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358387-szef-mon-poprosil-jednego-z-generalow-by-zglosil-sie-do-skw-ma-za-soba-szkole-moskiewska-w-latach-90-tych-i-to-jest-duzy-znak-zapytania