Reparacje to zawsze kwestia politycznych decyzji, ale nikt nie ma do tego większych praw niż Polska
– powiedział Steve Russell, deputowany do Izby Reprezentantów USA, dowódca oddziału amerykańskiej armii, który odegrał kluczową rolę w schwytaniu Saddama Husajna.
wPolityce.pl: Jak ocenia Pan dzisiejszą uroczystość?
Steve Russell, deputowany do Izby Reprezentantów USA: Uważam, że to cudownie, że możemy naświetlić indywidualne historie. Gdy spojrzymy na skalę ludzkiego cierpienia, którego doświadczono w Polsce w czasie II Wojny Światowej zapominamy, że są to miliony osobistych historii. Nagrody im. Żabińskich, przyznawane przez fundację From the Depths personalizują te historie. To bardzo ważne. Dzięki temu ludzie cierpienie staje nam się bliższe, dzięki temu nie zostanie zapomniane.
Ale nie wszyscy wiedzą o bohaterstwie Polaków ratujących Żydów. Mówi się nawet o polskim współudziale w Holocauście.
To absurd. Polacy cierpieli tak samo, a Polska została w gruzach, z Warszawą zniszczoną w 85 proc.. Następnie Polskę czekało 50 lat komunizmu. Musimy mówić ludziom o tym jaka historia była naprawdę. Polska wykonała ważną pracę zachowując dla przyszłych pokoleń pamięć o rzeczywistości, okrucieństwach II Wojny Światowej. Gdyby nie taki wydarzenia jak dzisiaj, świat mógłby zapomnieć o tym, co się stało.
W Polsce rozgorzała debata nt. reparacji ze strony Niemiec. Czy uważa Pan, że Polacy powinni o nie walczyć?
Żaden kraj nie cierpiał w czasie II Wojny Światowej tak jak Polska. Został kompletnie zdewastowany. Cierpieli Polacy i Żydzi, którzy też byli polskimi obywatelami. Reparacje to zawsze kwestia politycznych decyzji, ale nikt nie ma do tego większych praw niż Polska.
Not. T. Karpowicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358381-nasz-wywiad-amerykanski-kongresmen-polacy-brali-udzial-w-holocauscie-to-absurd-zaden-kraj-nie-cierpial-tak-jak-polska