„Przyjaźń i dobre sąsiedztwo nie powinny być mierzone w pieniądzach” - tak niemiecki dziennik „Die Zeit” ocenił polskie roszczenia związane z reparacjami za II wojnę światową. W artykule czytamy:
To jest zapowiedź walki: przeciwko dobremu sąsiedztwu, jak i opozycji we własnym kraju.
Pomińmy nieudowodnioną w żaden sposób tezę o reparacjach jako narzędziu walki z opozycją; jej prawdziwość oznaczałaby bowiem uznanie, że partie przeciwne PiS są automatycznie partiami proniemieckimi. Ważne jest co innego: twierdzenie, że wniosek o reparacje jest „walką przeciwko dobremu sąsiedztwu”, walką przeciwko pojednaniu polsko-niemieckiemu.
W podobnym tonie wypowiedziało się niedawno kilku polskich biskupów, którzy stwierdzili, iż „pojednanie to wielka wartość, którą można łatwo utracić przez nieprzemyślane decyzje”.
To tony dobrze słyszalne w tej debacie. Podnoszenie sprawy reparacji ma rzekomo zaszkodzić przyszłości stosunków polsko-niemieckich. Ma nas zwrócić ku przeszłości.
Trudno o większe nieporozumienie! Podnoszenie sprawy reparacji nie ma nic wspólnego z podważaniem pojednania polsko-niemieckiego. Odwrotnie: reparacje umocnią pojednanie. Nadadzą mu nową dynamikę, oddalą ostatnie wątpliwości dotyczące niemieckich intencji, zadośćuczynią za wyrządzone krzywdy.
Sytuacja będzie dużo lepsza niż obecnie, gdy mimo morza słów o dobrej woli wciąż w nas, Polakach, żyje przekonanie, że krzywdy nie zostały choćby w minimalnym stopniu wyrównane, że ofiara nie dostała rekompensaty. Choćby materialnej, jakże mało znaczącej w porównaniu ze stratami ludzkimi.
Wypłacenie reparacji będzie więc oznaczało - z polskiej perspektywy - prawdziwy koniec II wojny. Ale przyniesie ono korzyści również Niemcom. Dziś dojrzali etycznie przedstawiciele tego narodu mają przecież pełną świadomość, że nie podjęto żadnej próby realnego zadośćuczynienia Polsce i Polakom za ten bezkres okrucieństwa i zbrodni, który na nas spadł.
Jeśli ktoś twierdzi, że reparacje zaszkodzą pojednaniu polsko-niemieckiemu, podświadomie zakłada, że nie jest to prawdziwe pojednanie, ale swoisty układ polityczny, w którym strona silniejsza poprawne relacje warunkuje milczeniem strony słabszej w sprawie braku odszkodowania za wyrządzone krzywdy.
Załatwienie problemu reparacji to działanie na rzecz przyszłości, na rzecz zgodnego i szczerego sąsiedztwa naszych narodów w kolejnych dekadach i stuleciach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/358010-to-bzdura-ze-reparacje-zaszkodza-pojednaniu-polsko-niemieckiemu-one-pojednanie-umocnia-i-utrwala-dadza-mu-solidny-fundament-na-przyszlosc