Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna pilnie zająć się powiązaniami szefa MON Antoniego Macierewicza - powiedział w czwartek b. szef MON Tomasz Siemoniak (PO). Ocenił, że „współpraca między prezydentem Andrzejem Dudą a Macierewiczem się wyczerpała”.
W środę lider PO Grzegorz Schetyna powiedział, że poprosił prezydenta Andrzeja Dudę (na spotkaniu dot. projektów ustaw o SN i KRS - PAP), by zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. działalności i powiązań szefa MON Antoniego Macierewicza. Według Schetyny prezydent miał powiedzieć, że „poważnie to rozważy”. Z kolei w czwartek, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch poinformował w Radiu Zet, że RBN w tej sprawie „nie jest przewidywana w najbliższym czasie”. Dodał, że przedstawiciele opozycji zostali poinformowani przez prezydenta, że „trzyma rękę na pulsie”.
CZYTAJ TAKŻE: Siemoniak chciał pogrążyć Macierewicza, więc sięga po książkę Piątka: „Wyślę ją Kaczyńskiemu”
Siemoniak pytany o to w TVN24 powiedział, że „jest rozczarowany” i, że „Rada Bezpieczeństwa Narodowego nie zbiera się od czerwca ubiegłego roku”. Jak mówił, RBN jest „narzędziem prezydenta do kształtowania polityki bezpieczeństwa oraz miejscem dialogu z opozycją”.
W ocenie b. szefa MON, kwestia powiązań Antoniego Macierewicza to temat, którym „RBN powinna się pilnie zająć”.
Wydaje mi się, że w obozie rządzącym dojrzewają do tego, że coś z problemem pod tytułem Antoni Macierewicz trzeba zrobić; odwołać go, zdymisjonować, przeciąć tę sprawę
— mówił. Jego zdaniem nastąpi to „prędzej czy później”, ponieważ Macierewicz „jest jedynym politykiem w obozie PiS-u, który zbudował sobie samodzielną pozycję”.
Współpraca między Andrzejem Dudą, a Antonim Macierewiczem się wyczerpała. Myślę, że nie ma żadnych możliwości współpracy między nimi
— ocenił polityk PO.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna pilnie zająć się powiązaniami szefa MON Antoniego Macierewicza - powiedział w czwartek b. szef MON Tomasz Siemoniak (PO). Ocenił, że „współpraca między prezydentem Andrzejem Dudą a Macierewiczem się wyczerpała”.
W środę lider PO Grzegorz Schetyna powiedział, że poprosił prezydenta Andrzeja Dudę (na spotkaniu dot. projektów ustaw o SN i KRS - PAP), by zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. działalności i powiązań szefa MON Antoniego Macierewicza. Według Schetyny prezydent miał powiedzieć, że „poważnie to rozważy”. Z kolei w czwartek, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch poinformował w Radiu Zet, że RBN w tej sprawie „nie jest przewidywana w najbliższym czasie”. Dodał, że przedstawiciele opozycji zostali poinformowani przez prezydenta, że „trzyma rękę na pulsie”.
CZYTAJ TAKŻE: Siemoniak chciał pogrążyć Macierewicza, więc sięga po książkę Piątka: „Wyślę ją Kaczyńskiemu”
Siemoniak pytany o to w TVN24 powiedział, że „jest rozczarowany” i, że „Rada Bezpieczeństwa Narodowego nie zbiera się od czerwca ubiegłego roku”. Jak mówił, RBN jest „narzędziem prezydenta do kształtowania polityki bezpieczeństwa oraz miejscem dialogu z opozycją”.
W ocenie b. szefa MON, kwestia powiązań Antoniego Macierewicza to temat, którym „RBN powinna się pilnie zająć”.
Wydaje mi się, że w obozie rządzącym dojrzewają do tego, że coś z problemem pod tytułem Antoni Macierewicz trzeba zrobić; odwołać go, zdymisjonować, przeciąć tę sprawę
— mówił. Jego zdaniem nastąpi to „prędzej czy później”, ponieważ Macierewicz „jest jedynym politykiem w obozie PiS-u, który zbudował sobie samodzielną pozycję”.
Współpraca między Andrzejem Dudą, a Antonim Macierewiczem się wyczerpała. Myślę, że nie ma żadnych możliwości współpracy między nimi
— ocenił polityk PO.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357869-siemoniak-znow-na-oslep-atakuje-szefa-mon-rbn-powinna-pilnie-zajac-sie-powiazaniami-antoniego-macierewicza