Czy to jest polski las na polskim terenie, czy to są już zabory, kiedy trzy mocarstwa przyszły do Polski i powiedziały: nie umiecie zarządzać swoim terenem. To co widzę ze strony UE, to akt zaborczy: „Zarządzimy Waszym terenem lepiej niż wy Polaczki”. Na to polski rząd powinien odpowiadać agresywniej
— powiedział Wojciech Cejrowski w programie „Minęła 20” (TVP INFO).
Podróżnik wyraził swoje zdanie nt. pomysłu przewodniczącego KE Jean-Claude Junckera, aby połączyć stanowiska przewodniczących KE i RE.
W zasadzie to powiedział dobrze, bo po co dwóch gości od tego samego, ale czy to jest ten pijaczyna, który całuje ludzi w czoło i poklepuje ich? To ten sam Juncker?
— mówił.
Niebezpieczne z punktu widzenia UE jest, jeżeli jej ważny urzędnik chodzi na rauszu
— dodał.
Cejrowski zanzaczył, że nie byłoby dobrze, gdyby obecny przewodniczący RE Donald Tusk wrócił do Polski.
Lepiej, żeby Donald Tusk siedział na tym stołku, taniej to wyjdzie niż jakby tutaj otwierał linie lotnicze i zarabiał na kamienicach
— podkreślił.
Podróżnik odniósł się do kwestii nacisków ze strony Komisji Europejskiej ws. zaprzestania działań ochronny czynnej w Puszczy Białowieskiej.
Czy to jest polski las na polskim terenie, czy to są już zabory, kiedy trzy mocarstwa przyszły do Polski i powiedziały: nie umiecie zarządzać swoim terenem. To co widzę ze strony UE, to akt zaborczy: „Zarządzimy Waszym terenem lepiej niż wy Polaczki”. Na to polski rząd powinien odpowiadać agresywniej
— mówił.
Powinien powiedzieć, że to chamstwo z waszej strony, że próbujecie zarządzać naszym lasem. Czy my mamy teraz zarządzać holenderskim lasem? UE to miała być współpraca gospodarcza, a nie chodziło o to, żeby jakiś Juncker zarządzał polską Puszczą
— dodał.
as/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357862-cejrowski-ue-to-miala-byc-wspolpraca-gospodarcza-nie-chodzilo-o-to-zeby-jakis-juncker-zarzadzal-polska-puszcza