Wszystkich tych, którzy w komentarzach pod artykułami z informacją o moim pobycie w szpitalu życzą mi jak najgorzej, spodziewają rychłego zgonu, diagnozują ćpanie, przepicie, itp. sprawy muszę zmartwić…. Będę żył, czuję się coraz lepiej, bronchoskopia nie wykazała nowotworu
– pisze Paweł Kukiz na Facebooku.
Dziś rano polskie media obiegła informacja, że lider ruchu Kukiz’15 trafił do szpitala. Pojawiło się nawet podejrzenie nowotworu. Całe szczęście okazało się, że sprawa nie jest aż tak poważna.
Ponieważ Obywatel powinien znać stan zdrowia posła to informuję o zmianach miażdżycowych i zaburzenia czynności wentylacyjnej. Ale to już rezultat PESEL, papierochów i „energetyków”. I do wyleczenia
– pisze Kukiz.
Zwrócił się też do hejterów, którzy już chwilę po pojawieniu się informacji o hospitalizacji lidera Kukiz’15, życzyli mu śmierci i wymyślali historię na temat powodów złego stanu jego zdrowia.
Aby dać pożywkę trollom informuję również, że przebywam w szpitalu MSWiA. Można więc rozwijać wątki „Służb”, WSI i powiązań z obcym wywiadem, który spreparował moją chorobę, by „pod przykryciem” wrzucić mnie do resortowego szpitala, abym wydobył od lekarzy tajemnice o stanie zdrowia najwyższych urzędników państwowych i przekazał je Moskwie w zamian za koryto w następnej kadencji
– pisze Kukiz.
Kończę, bo wieczerzę czas zacząć
– dodaje wrzucając zdjęcie typowego posiłku z polskiego szpitala – kromki chleba, odrobina masła, dwa plasterki szynki i starty ser.
Panu posłowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i aktywnej polityki. Miejmy nadzieję, że już niedługo będzie mógł zjeść coś przyzwoitego.
Mly/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357696-pawel-kukiz-ujawnia-szczegoly-swojego-stanu-zdrowia-bede-zyl-czuje-sie-coraz-lepiej-bronchoskopia-nie-wykazala-nowotworu