Widzimy, że niepohamowana władza sądownicza coraz bardziej chce rozszerzać zakres swojej kognicji. Nie tak powinno być. Reforma powinna zmierzać w tym kierunku, aby wymiar sprawiedliwości zajął miejsce przypisane mu w konstytucji
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Piotrowicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
wPolityce.pl: Panie pośle, dzisiaj prezydent Andrzej Duda spotka się z przedstawicielami klubów parlamentarnych, aby skonsultować się ws. reform SN i KRS. Czego oczekuje Pan po tym spotkaniu?
Stanisław Piotrowicz: Oczekuję, że prezydent Andrzej Duda poinformuje przedstawicieli klubów parlamentarnych o swoich zamierzeniach i będzie oczekiwał opinii na ten temat ze strony klubów. Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swoją wizję reformy, którą przyjął parlament. Skoro prezydent Duda zawetował przedstawione ustawy, to znaczy, że ma inną wizję reformy i jesteśmy ciekawi prezydenckich projektów. Jesteśmy powściągliwi i nie uważamy, że wszystko robimy najlepiej. Chcielibyśmy, aby prezydent przedstawił swoją wizję jako jeszcze lepsze rozwiązanie od naszego i realizację tej idei, która nam wspólnie przyświeca, czyli reforma wymiaru sprawiedliwości.
Myśli Pan, że opozycję uda się nakłonić do współpracy?
Chciałbym, aby tak było. Niektórzy powiadają, że przed wakacjami zabrakło dyskusji podczas procedowania projektów ustaw o KRS i SN. Czy możemy jednak mówić o woli do prowadzenia dyskusji ze strony opozycji? Osobiście jej nie widziałem. Nie dostrzegałem ze strony opozycji troski o lepszy kształt prawa, a wręcz przeciwnie, widziałem, że opozycja robi wszystko, aby „było tak jak było”. Przykładem tego jest np. zgłoszenie ponad tysiąca poprawek. Czy taka ilość poprawek, zmierzała do poprawy jakości prawa? Czy może miała służyć jedynie zablokowaniu prac nad ustawami? Wydaje się, że odpowiedzieć jest prosta. Charakter tych poprawek wskazywał, że były to poprawki pisane na kolanie, tylko po to, aby storpedować dalsze prace nad ustawami. Liczę jednak, że do współpracy dojdzie, bo warto wierzyć w ludzi i może tym razem opozycja zachowa się inaczej, decydując się na dialog.
Doszło do takiej sytuacji, że prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że sam musi być opozycją dla działań rządu…
Tak i rzeczywiście premier Kaczyński jest w tym zakresie bezwzględny. Zdaje on sobie sprawę z tego, że w łonie naszego ugrupowania są tylko ludzie z swoimi słabościami i zdarzają się rzeczy, które zdarzyć się nie powinny, ale kierownictwo partii wyciąga konsekwencje wobec osób, które zawiniły i to wyróżnia nas od opozycji. Oni wszystkie swoje nieprawidłowości skrywali i przechodzili nad nimi do porządku dziennego. My wszystkie nieprawidłowości prostujemy i ucinamy.
Z wywiadów, których udzielił prof. Królikowski i z doniesień medialnych udało nam się już conieco dowiedzieć o tym jak mogą wyglądać prezydenckie ustawy. Myśli Pan, że spełnią oczekiwania społeczeństwa?
Społeczeństwo oczekuje gruntownej reformy wymiaru sprawiedliwości. Za taką reformą opowiada się również Prawo i Sprawiedliwość. Przypomnę, że to jedyne instytucje, które nie zostały zreformowane po 1989 r. czego dzisiaj widzimy konsekwencje. Wymiar sprawiedliwości sytuuje się w polskim państwie ponad wszystkimi władzami, wbrew postanowieniem konstytucji, wedle których ustrój państwa osadza się na trójpodziale władzy i na równowadze tych władz. Mieliśmy tego ostatnio przykłady. Wymiar sprawiedliwości chciałby być chociażby recenzentem prerogatyw prezydenckich, czy też decydować o tym, czy wybór prezes Trybunału Konstytucyjnego był prawidłowy. Widzimy, że niepohamowana władza sądownicza coraz bardziej chce rozszerzać zakres swojej kognicji. Nie tak powinno być. Reforma powinna zmierzać w tym kierunku, aby wymiar sprawiedliwości zajął miejsce przypisane mu w konstytucji.
Prof. Królikowski mówił o potrzebie radykalnych zmian w oparciu o konstytucję. Myśli Pan, że ci którzy liczą na radykalne reformy mogą spać spokojnie?
Nie wiem tego, bo nie znam szczegółowych rozwiązań, a problem tkwi w szczegółowych rozwiązaniach.
Panie pośle, po tym jak prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy o KRS i SN, mówiło się o spojrze na lini Pałac Prezydencki - PiS. Tymczasem zarówno prezydentowi i pańskiej partii rośnie poparcie. Może kluczem do sukcesu jest w pewnym sensie opozycyjna postawa pana prezydenta względem działań rządu?
To też świadczy o pewnej naszej uczciwości. Nie popadamy w samozadowolenie, jesteśmy otwarci na konstruktywną krytykę i naszą troską jest lepsze prawo. Reforma wymiaru sprawiedliwości ma służyć państwu i jego obywatelom, a nie partiom politycznym. Proszę zwrócić uwagę na naszą konsekwencję. Podczas kampanii wielokrotnie słyszeliśmy od Polaków, że mają wiele zastrzeżeń co do funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Słysząc te głosy, zawarliśmy w swoim planie wyborczym reformę wymiaru sprawiedliwości i chcemy tej obietnicy dochować. Jeżeli obiecaliśmy tę reformę, to konsekwentnie brniemy do realizacji naszych obietnic. Politykom opozycyjnym najwidoczniej nie mieści się to w głowie.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Malcolma Lamberta pt.”Średniowieczne herezje”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357574-nasz-wywiad-piotrowicz-chcielibysmy-aby-prezydent-przedstawil-swoja-wizje-reformy-krs-i-sn-jako-jeszcze-lepsze-rozwiazanie-od-naszego