Projekty w Sejmie muszą być szybko i sprawnie procedowane, ale nie może się to odbywać pospiesznie
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Bartłomiej Wróblewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
wPolityce.pl: Przed nami moment, w którym prezydent ogłosi swoje projekty ustaw dot. reformy sądownictwa. Czego się Pan po nich spodziewa?
Bartłomiej Wróblewski, Prawo i Sprawiedliwość: Spodziewam się, że będą one zgodne z deklaracjami wielokrotnie powtarzanymi przez pana prezydenta. Prezydent opowiada się za głęboką reformą wymiaru sprawiedliwości. Zakładam więc, że i prezydenckie projekty powinny odpowiadać temu założeniu. Myślę, że będą w wielu miejscach zbieżne z postulatami Prawa i Sprawiedliwości, choć zapewne będą zawierały autorskie propozycje prezydenta.
Na czym miałoby one polegać?
Żeby dyskutować o szczegółach musimy poczekać na projekty. Zapewne Prezydent będzie starał się tak przeformułować niektóre regulacje, aby uniknąć zarzutów, że Minister Sprawiedliwości ma wpływ na sprawy personalne, w szczególności takie które choćby w jakimś stopniu dotykają niezawisłości sędziowskiej. Te kompetencje będą przekazane, albo KRS-u, albo będzie je posiadała głowa państwa. Zakładam, że prezydent będzie konsekwentny w zapowiedzi wzmocnienia demokratycznej legitymacji Krajowej Rady Sądownictwa, a jej członkowie będą wybierani większością kwalifikowaną 3/5 głosów. Roztropne jest jednak istnienie procedury rezerwowej na wypadek gdyby takiej większości w Sejmie nie udało się znaleźć. A takie ryzyko zawsze istnieje, szczególnie w sytuacjach ostrych podziałów politycznych.
Klasa polityczna może specjalnie prowadzić do pata, by wprowadzono właśnie procedurę rezerwową.
Oczywiście, taka możliwość istnieje. Ale brak procedury rezerwowej może doprowadzić do długotrwałego paraliżu instytucji. Natomiast samo istnienie takiej możliwości mobilizuje do szukania kompromisu. Nawet jednak i bez procedury rezerwowej nie należy zakładać, że znalezienie porozumienia jest niemożliwe. Proszę zwrócić uwagę, że obecnie choć nie ma przepisów dotyczących parlamentarzystów, którzy wchodzą w skład KRS, mamy dwie osoby z PiS, jedną z PO i jednego posła Kukiz‘15. Przy ich wyborze zadziałał ukształtowany już zwyczaj parlamentarny.
Pan prezydent zaproponował, by 11 listopada 2018 roku doszło do referendum ws. konstytucji. Marszałek Karczewski nie jest nastawiony specjalnie optymistycznie do tego pomysłu pana prezydenta. To kolejne pole konfliktu?
Ta kwestia choć jest obecnie dyskutowana, nie wiąże się bezpośrednio z kwestią reformy wymiaru sprawiedliwości. Unikałbym rozmawiania o wszystkim. Celem zasadniczym jest w tym momencie kontynuowanie reformy wymiaru sprawiedliwości. Jeśli będziemy rozpraszać się na inne sprawy, nawet ważne, to rzeczywiście może dojść do różnych perturbacji. Prezydent deklaruje, że chce głębokiej zmiany wymiaru sprawiedliwości, podobnie jak PiS. To poważna deklaracja i tak ją należy traktować. W czasie prac w parlamencie musimy wszyscy wyciągnąć wnioski z tego co się w ostatnich miesiącach zdarzyło. Projekty w Sejmie muszą być szybko i sprawnie procedowane, ale nie może się to odbywać pospiesznie. Ostateczne decyzje co do kształtu ustaw zapadną w parlamencie. Zakładam, że praca nad tymi projektami będzie się odbywała w duchu szukania porozumienia i z myślą o celu nadrzędnym, czyli zmiany polskich sądów. Tego oczekuje przygniatająca większość Polaków.
Mając na stole projekty prezydenckie, jak daleko będziecie się w stanie cofnąć w stosunku do ustaw, które pan prezydent zawetował?
W ogóle nie postrzegam tego w kategoriach cofnięcia się, tylko poszukiwania najlepszych rozwiązań, które skutecznie doprowadzą do uzdrowienia polskich sądów: przyspieszenia ich pracy, większej transparentności, przywrócenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Prezydent jest integralną częścią naszego obozu. Choć niektórzy zauważają, że zaczął pełnić też rolę wewnętrznej opozycji, bo ta sejmowa, a w każdym razie jej liberalna cześć, jest zupełnie jałowa, krytykancka, niekonstruktywna. Trzeba też pamiętać, że reforma nie kończy się na zmianach w KRS i SN. W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad szeroko oczekiwanymi zmianami w procedurach karnej i cywilnej oraz Krajowym Rejestrze Sądowym. Innymi słowy jeszcze dużo pracy przed nami. Potrzebna jest i konsekwencja, i determinacja. Mam jednak wewnętrzne przekonanie, że nam ich nie zabraknie.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz
-
TYLKO DLA PRENUMERATORÓW – MAMY 100 KSIĄŻEK W PREZENCIE!
Zapraszamy do skorzystania z nowej promocyjnej oferty rocznej prenumeraty pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”.
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS książkę Malcolma Lamberta pt.”Średniowieczne herezje”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357483-nasz-wywiad-bartlomiej-wroblewski-projekty-ustaw-ws-krs-i-sn-musza-byc-w-sejmie-szybko-i-sprawnie-procedowane