Minister kultury Piotr Gliński zaapelował w poniedziałek o spokój w ocenie sytuacji ws. konfliktu w Starym Teatrze w Krakowie. Jeżeli teatr nie zacznie normalnie funkcjonować, to będziemy pewnie musieli w trybie pilnym powtórzyć konkurs na dyrektora - dodał.
Pod koniec maja minister kultury powołał na nowego dyrektora Starego Teatru krytyka teatralnego Marka Mikosa, który wygrał konkurs na to stanowisko. Protestował przeciwko temu zespół teatru, zapowiadając, że zamierza walczyć o powstanie rady artystycznej, która będzie mogła mieć realny wpływ na program artystyczny Mikosa i Michała Gielety - wicedyrektora ds. artystycznych.
Nie pozwolimy się cenzurować, kneblować wolności naszej artystycznej wypowiedzi
— oświadczyli artyści.
Mikos zapewniał wówczas, że on i Gieleta są „gotowi do rozmowy” z całym zespołem Starego Teatru. 1 września objął on stanowisko dyrektora; w ubiegłym tygodniu ogłosił jednak, że Gieleta zrezygnował ze stanowiska jego zastępcą, powodami rezygnacji były różne wizje stanowisk i zbyt wysokie oczekiwania finansowe Gielety. Jak podkreślił dyrektor, na razie plany teatru i repertuar kształtują się.
Minister kultury odnosząc się do konfliktu w Starym Teatrze zaapelował o spokój w ocenie sytuacji.
Jeżeli nic z tego nie wyjdzie i teatr nie zacznie normalnie funkcjonować, to będziemy pewnie musieli w trybie pilnym powtórzyć konkurs. Na razie jest powołany dyrektor i dajmy mu szansę funkcjonowania
— stwierdził Gliński w poniedziałek w RMF FM.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Minister kultury Piotr Gliński zaapelował w poniedziałek o spokój w ocenie sytuacji ws. konfliktu w Starym Teatrze w Krakowie. Jeżeli teatr nie zacznie normalnie funkcjonować, to będziemy pewnie musieli w trybie pilnym powtórzyć konkurs na dyrektora - dodał.
Pod koniec maja minister kultury powołał na nowego dyrektora Starego Teatru krytyka teatralnego Marka Mikosa, który wygrał konkurs na to stanowisko. Protestował przeciwko temu zespół teatru, zapowiadając, że zamierza walczyć o powstanie rady artystycznej, która będzie mogła mieć realny wpływ na program artystyczny Mikosa i Michała Gielety - wicedyrektora ds. artystycznych.
Nie pozwolimy się cenzurować, kneblować wolności naszej artystycznej wypowiedzi
— oświadczyli artyści.
Mikos zapewniał wówczas, że on i Gieleta są „gotowi do rozmowy” z całym zespołem Starego Teatru. 1 września objął on stanowisko dyrektora; w ubiegłym tygodniu ogłosił jednak, że Gieleta zrezygnował ze stanowiska jego zastępcą, powodami rezygnacji były różne wizje stanowisk i zbyt wysokie oczekiwania finansowe Gielety. Jak podkreślił dyrektor, na razie plany teatru i repertuar kształtują się.
Minister kultury odnosząc się do konfliktu w Starym Teatrze zaapelował o spokój w ocenie sytuacji.
Jeżeli nic z tego nie wyjdzie i teatr nie zacznie normalnie funkcjonować, to będziemy pewnie musieli w trybie pilnym powtórzyć konkurs. Na razie jest powołany dyrektor i dajmy mu szansę funkcjonowania
— stwierdził Gliński w poniedziałek w RMF FM.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357230-konkurs-na-dyrektora-starego-teatru-w-krakowie-bedzie-powtorzony-minister-glinski-nie-wyklucza-takiej-mozliwosci