Zdaniem Grupińskiego z jednej strony są oczekiwania opozycji, środowisk prawniczych i tych, którzy uczestniczyli w protestach związanych z reformą sądownictwa, by projekty były zgodne z konstytucją. Z drugiej strony, dodał, jest „nacisk prezesa Jarosława Kaczyńskiego, całego jego środowiska i Ministerstwa Sprawiedliwości, które chce, by prezydent tak skonstruował te ustawy, żeby one łamały konstytucję tak jak poprzednie przygotowane przez partię Jarosława Kaczyńskiego”.
Pytany o oczekiwania rządu wobec prezydenckich projektów wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik (PiS) powiedział:
Chcemy chyba wszyscy tego, żeby zreformować wymiar sprawiedliwości. To jest potężny filar, tworzący całe państwo. Tu jest cały problem: czy nad korporacją sama korporacja ma mieć władzę.
Nie wiem, w jakim kierunku pójdzie ta reforma, mam nadzieje, że będzie głęboka
— dodał wiceszef MS.
Zapewnił, że rząd nie ma nic wspólnego z kampanią billboardową PFN. Jego zdaniem premier Beata Szydło miała prawo wziąć udział w inauguracji kampanii, „która ma na celu uświadomienie ludzi, jak wygląda cały problem wymiaru sprawiedliwości”.
Jarosław Kalinowski (PSL) wyraził „umiarkowany optymizm”, że propozycje, które prezydent przedstawi, „będą na pewno lepsze od tych, które zostały zawetowane”. Dodał zarazem, że dostrzega ryzyko, iż projekty mogą być niezgodne z konstytucją.
Trudno liczyć w tym momencie na szersze konsultacje, daty zostały wskazane przez prezydenta. Natomiast mam nadzieję, że nie będzie jakiegoś szaleńczego tempa w trakcie prac sejmowych, tu będzie miejsce na pogłębioną dyskusję
— podkreślił europoseł.
Prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz powiedział, że Andrzej Duda „dokonuje syntezy” otrzymanych projektów, poprosił też prezesa PiS o poparcie „tej wizji reformy, jaka wyłoniła się z prac” w Kancelarii.
Jak zaznaczył spotkanie będzie dotyczyło nie tylko spraw sądowniczych, lecz w ogóle spraw ważnych dla Polski. Zybertowicz dodał, że prof. Michał Królikowski, który współpracuje z prezydentem ws. projektów ustaw „jest jednym ze współprojektantów”, a nie głównym autorem projektów. Jak zaznaczył, „nie kierował on w Kancelarii Prezydenta żadnym zespołem” pracującym nad projektami.
Pod koniec lipca prezydent zawetował ustawę o Sądzie Najwyższym oraz nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jak mówił, kierował się poczuciem odpowiedzialności za państwo. Zapowiedział też przygotowanie własnych projektów, które następnie przedstawi Sejmowi. Jak powiedział w czwartek prezydencki minister Andrzej Dera projekty są na ukończeniu.
as/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Grupińskiego z jednej strony są oczekiwania opozycji, środowisk prawniczych i tych, którzy uczestniczyli w protestach związanych z reformą sądownictwa, by projekty były zgodne z konstytucją. Z drugiej strony, dodał, jest „nacisk prezesa Jarosława Kaczyńskiego, całego jego środowiska i Ministerstwa Sprawiedliwości, które chce, by prezydent tak skonstruował te ustawy, żeby one łamały konstytucję tak jak poprzednie przygotowane przez partię Jarosława Kaczyńskiego”.
Pytany o oczekiwania rządu wobec prezydenckich projektów wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik (PiS) powiedział:
Chcemy chyba wszyscy tego, żeby zreformować wymiar sprawiedliwości. To jest potężny filar, tworzący całe państwo. Tu jest cały problem: czy nad korporacją sama korporacja ma mieć władzę.
Nie wiem, w jakim kierunku pójdzie ta reforma, mam nadzieje, że będzie głęboka
— dodał wiceszef MS.
Zapewnił, że rząd nie ma nic wspólnego z kampanią billboardową PFN. Jego zdaniem premier Beata Szydło miała prawo wziąć udział w inauguracji kampanii, „która ma na celu uświadomienie ludzi, jak wygląda cały problem wymiaru sprawiedliwości”.
Jarosław Kalinowski (PSL) wyraził „umiarkowany optymizm”, że propozycje, które prezydent przedstawi, „będą na pewno lepsze od tych, które zostały zawetowane”. Dodał zarazem, że dostrzega ryzyko, iż projekty mogą być niezgodne z konstytucją.
Trudno liczyć w tym momencie na szersze konsultacje, daty zostały wskazane przez prezydenta. Natomiast mam nadzieję, że nie będzie jakiegoś szaleńczego tempa w trakcie prac sejmowych, tu będzie miejsce na pogłębioną dyskusję
— podkreślił europoseł.
Prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz powiedział, że Andrzej Duda „dokonuje syntezy” otrzymanych projektów, poprosił też prezesa PiS o poparcie „tej wizji reformy, jaka wyłoniła się z prac” w Kancelarii.
Jak zaznaczył spotkanie będzie dotyczyło nie tylko spraw sądowniczych, lecz w ogóle spraw ważnych dla Polski. Zybertowicz dodał, że prof. Michał Królikowski, który współpracuje z prezydentem ws. projektów ustaw „jest jednym ze współprojektantów”, a nie głównym autorem projektów. Jak zaznaczył, „nie kierował on w Kancelarii Prezydenta żadnym zespołem” pracującym nad projektami.
Pod koniec lipca prezydent zawetował ustawę o Sądzie Najwyższym oraz nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jak mówił, kierował się poczuciem odpowiedzialności za państwo. Zapowiedział też przygotowanie własnych projektów, które następnie przedstawi Sejmowi. Jak powiedział w czwartek prezydencki minister Andrzej Dera projekty są na ukończeniu.
as/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/357019-nawet-po-chwali-inicjatywe-prezydenta-grupinski-fakt-ze-konsultacje-dot-reformy-sadownictwa-sie-odbeda-to-dobry-sygnal?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.