Tomasz Lis po raz kolejny się ośmieszył. Tym razem postanowił zaatakować premier Beatę Szydło, powołując się na tekst amerykańskiego magazynu „Time”, prezentującego sylwetki 46 wybitnych kobiet. Lis zaznaczył, że polska premier nie została tam wymieniona. Kłopot w tym, że… lista dotyczyła wyłącznie Amerykanek!
To już nie pierwsza kompromitacja Lisa. Wcześniej m.in. oskarżał portal niezależna.pl o wyświetlanie reklamy „randek ze ślicznymi Ukrainkami”. Nie zrozumiał, że to reklama kontekstowa, a zatem jej treść jest zależna od tego, jakie strony przegląda dany użytkownik sieci.
CZYTAJ TAKŻE: Wpadka czy mimowolne odkrycie się? Lis oskarża o kontekstowe reklamy, które wyświetlają się w zależności od upodobań…
Time daje sylwetki 46 wybitnych kobiet, a naszą „nową liderkę Europy” pominęli. Spokojnie, zrepolonizujemy albo zdekoncentrujemy ten Time
— napisał Lis.
Chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - zaatakować polską premier oraz pomysł dekoncentracji mediów. Wszak sam pracuje dla szwajcarsko-niemieckiego koncernu Ringier Axel Springer. Kłopot w tym, że owe zestawienie dotyczyło wyłącznie… Amerykanek!
Panie Redaktorze, waszej liderki Angeli Merkel nie ma, ponieważ TIME prezentuje sylwetki „przebijających szklany sufit” Amerykanek
— odpowiedział Lisowi prof. Kamil Zaradkiewicz.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/356959-kolejna-wpadka-lisa-ubolewa-ze-premier-szydlo-nie-znalazla-sie-w-rankingu-magazynu-time-gdzie-uwzgledniono-tylko-amerykanki