Mowa o Krzysztofie Łozińskim, który zastąpił na stanowisku lidera Komitetu Obrony Demokracji skompromitowanego Mateusza Kijowskiego. Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk- Pihowicz twierdziła, że jest on legendą opozycji, co jednak okazało się nieprawdą.
Przygotowywał region mazowiecki do zejścia do podziemia, a między 1982 a 1989 rokiem działał w grupach oporu „Solidarni” RKW Mazowsze NSZZ „Solidarność”, które zajmowały się m.in. akcjami ulotkowymi i nadawaniem antykomunistycznych audycji
—taką informację podawały niektóre media po wyborze Łozińskiego- pisze portal niezalezna.pl.
Portal przypomina również, że informację, jakoby nowy lider KOD był w przeszłości członkiem Grup Oporu „Solidarni”, powtarzali też niektórzy politycy opozycji, w tym poseł Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz, która twierdziła nawet, że był on w latach 80-tych szefem tychże grup. Niezalezna.pl dotarła do pisma, z którego wynika, że Łoziński nigdy nie był nawet ich członkiem.
Wobec uporczywych i szeroko kolportowanych doniesień, jakoby Krzysztof Łoziński, obecny przewodniczący KOD, był w latach 80-tych szefem Grup Oporu „Solidarni” w Warszawie (vide wypowiedź p. poseł Gasiuk-Pihowicz), Kapituła OPGO „S” stanowczo dementuje te doniesienia
– podkreślił w piśmie do Jana Józefa Kasprzyka, p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kulczycki, sekretarz Kapituły Odznaki Pamiątkowej Grup Oporu „Solidarni”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mowa o Krzysztofie Łozińskim, który zastąpił na stanowisku lidera Komitetu Obrony Demokracji skompromitowanego Mateusza Kijowskiego. Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk- Pihowicz twierdziła, że jest on legendą opozycji, co jednak okazało się nieprawdą.
Przygotowywał region mazowiecki do zejścia do podziemia, a między 1982 a 1989 rokiem działał w grupach oporu „Solidarni” RKW Mazowsze NSZZ „Solidarność”, które zajmowały się m.in. akcjami ulotkowymi i nadawaniem antykomunistycznych audycji
—taką informację podawały niektóre media po wyborze Łozińskiego- pisze portal niezalezna.pl.
Portal przypomina również, że informację, jakoby nowy lider KOD był w przeszłości członkiem Grup Oporu „Solidarni”, powtarzali też niektórzy politycy opozycji, w tym poseł Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz, która twierdziła nawet, że był on w latach 80-tych szefem tychże grup. Niezalezna.pl dotarła do pisma, z którego wynika, że Łoziński nigdy nie był nawet ich członkiem.
Wobec uporczywych i szeroko kolportowanych doniesień, jakoby Krzysztof Łoziński, obecny przewodniczący KOD, był w latach 80-tych szefem Grup Oporu „Solidarni” w Warszawie (vide wypowiedź p. poseł Gasiuk-Pihowicz), Kapituła OPGO „S” stanowczo dementuje te doniesienia
– podkreślił w piśmie do Jana Józefa Kasprzyka, p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kulczycki, sekretarz Kapituły Odznaki Pamiątkowej Grup Oporu „Solidarni”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/356859-kompromitacja-nowy-lider-kod-nie-byl-w-grupach-oporu-solidarni-kapitula-opgo-s-stanowczo-zdemontowala-wypowiedz-gasiuk-pihowicz