Ja staram się pilnować i nie wychodzić poza to, co mi zostało wyznaczone przez mojego zwierzchnika
— powiedział Krzysztof Łapiński na antenie radiowej Trójki, odnosząc się do sugestii medialnych, że jego wypowiedź o Jarosławie Kaczyńskim, Beacie Szydło i wpływu na osady stanowisk ministerialnych była ustalona z prezydentem. Łapiński odniósł sie też do słów Patryka Jakiego, który sugerował mu, by zmienił pracę i wziął kredyt.
Jeżeli uważa, że należy powtarzać rady za prezydentem Komorowskim, jeżeli uważa, że w Kancelarii Prezydenta będzie jaka hatakumba…
— żartował Łapiński.
Prezydent nie zwolni swojego rzecznika.
Prezydent Andrzej Duda jest moim szefem i to on decyduje o swoich pracownikach
— powiedział Łapiński.
Jeżeli porównamy moją wypowiedź z wypowiedzią wicemarszałka Terleckiego, to są praktycznie takie same
— dodał.
Pytany o to, czy jego słynna już wypowiedź była konsultowana z prezydentem, powiedział:
Ja jestem rzecznikiem prezydenta i ministrem w Kancelarii Prezydenta i moim zadaniem jest zakomunikować decyzje prezydenta, stanowiska, ew. oczekiwania
— stwierdził.
Jak doskonale pani wie, rzecznik prezydenta to osoba, która musi się pilnować w swoich wypowiedziach. Ja staram się pilnować i nie wychodzić poza to, co mi zostało wyznaczone przez mojego zwierzchnika - Pana prezydenta
— dodał.
Prezydencki rzecznik przekonywał, że relacje na linii rząd-prezydent są dobre.
Te relacje są dobre, takie jakie są pomiędzy prezydentem i rząd wywodzących się z tej samej formacji
— powiedział.
Stwierdził też, że nie boi się konsekwencji swojej wypowiedzi. Nie spodziewa się, by został np. zawieszony w prawach członka PiS.
Nie sądzę, by jakiekolwiek konsekwencje były wyciągane wobec wicemarszałka Terleckiego, dlatego nie sądzę, by jakieś konsekwencje były wyciągane wobec mnie
— mówił.
Stwierdził, że nie było żadnego ultimatum w jego sprawie ze strony kierownictwa PiS.
To jest klasyczny fake news. PiS to dojrzała formacja, która by tak ważnych kwestii nie stawiała na szali z pojedynczym ministrem. Żadnych takich ultimatów by nie było
— powiedział.
Na dziś zapowiadane jest spotkanie Jarosław Kaczyński - Andrzej Duda. Łapiński powiedział, że szef PiS dziś jeszcze nie zobaczy ustaw dot. sądownictwa.
Jeszcze nie wiem, by były ukończone, więc na żadne biurko nie trafią
— mówił rzecznik prezydenta.
Prezydent prosił rzecznika, by ten nie komentował sprawy ew. spotkania z liderem PiS.
Pan prezydent od kilkunastu minut jest w samolocie, bo wraca z Astany. Po 13.00 będzie w Warszawie. Prezydent powiedział, by nie komentować w żaden sposób tych doniesień medialnych.
mly/trójka
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/356837-lapinski-o-swojej-wypowiedzi-nt-zmian-w-rzadzie-staram-sie-pilnowac-i-nie-wychodzic-poza-to-co-mi-zostalo-wyznaczone-przez-mojego-zwierzchnika