Zwrócimy się do Parlamentu Europejskiego o zmianę ekspozycji w Europejskim Domu Historii w Brukseli, bo ona jest bardzo jednostronna i niesprawiedliwa - zapowiedział w czwartek w TVP wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Jego zdaniem „w mediach zachodnich” dominuje „opcja stereotypowa, negatywna na temat Polski; czy przypisywanie Polsce różnych, strasznych rzeczy z historii”.
Zapraszam Polaków, zapraszam naszych widzów do Brukseli, by to obejrzeli. Tam można zobaczyć w dziale „faszyzm” Józefa Piłsudskiego jako przykład dyktatora, bez żadnego zrozumienia kontekstu historycznego, w jakim funkcjonowała II RP, otoczona przez dwóch totalitarnych wrogów, powstała po stu kilkudziesięciu latach niewoli
— mówił wicepremier Gliński.
Oceniając kształt ekspozycji przygotowanej przez Europejski Dom Historii w Brukseli minister mówił, że ”świat współczesny to jest świat wielkiej rywalizacji wartości, interesów, a także interpretacji dotyczących przeszłości”.
Wszystkie liczące się kraje mają swoją politykę historyczną, wszystkie grupy interesów, elity mają swoja politykę historyczną
— podkreślił.
Niestety, ta instytucja (…) powołana w maju tego roku przez Parlament Europejski także wyraża bardzo jednoznacznie politykę historyczną, która jest polityką - no właśnie, nie wiem w zasadzie czyją…?. Jakiejś opcji politycznej, która ma duże wpływy w instytucjach europejskich
— dodał.
Według niego na ekspozycji znalazło się wiele „takich zafałszowań różnego typu, jak np. przedstawianie cierpień ludności cywilnej w czasie II wojny światowej poprzez wysiedlenia ludności niemieckiej”. Ocenił, że ekspozycja prezentuje „ahistoryczne spojrzenie”.
Takich zafałszowań jest w tej instytucji bardzo wiele. My w takich wypowiedziach bardziej publicystycznych odnieśliśmy się do tego już wielokrotnie (…) natomiast przygotowujemy oficjalne stanowisko
— zapowiedział wicepremier. Dodał, że stanowisko to wymaga „sięgnięcia do odpowiednich ekspertyz historyków”.
Mamy już pierwsze analizy tego typu, bo to musi być dobrze uzasadnione
– wyjaśnił.
I zwrócimy się do Parlamentu Europejskiego - ja bym powiedział - o pewne opamiętanie i o zmianę tej ekspozycji, bo ona jest bardzo jednostronna i niesprawiedliwa
— powiedział.
Zapytany, jakie narzędzia, za pomocą których może bronić obrazu Polski, posiada rząd, Gliński odparł „my narzędzia mamy. Nasze ambasady starają się interweniować, nasze organizacje pozarządowe także”.
Wiele organizacji wytacza procesy w tych sprawach. My mamy słynny proces (…) z niemiecką telewizją (ZDF – PAP)
— przypomniał Gliński.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/356818-glinski-zapowiada-zwrocimy-sie-do-parlamentu-europejskiego-o-zmiane-ekspozycji-w-europejskim-domu-historii