Radosław Sikorski, który zaprezentował już swoją „klasę” w wielu różnych wypowiedziach – o czym mogliśmy się przekonać m.in. z ujawnionych taśm – kpi sobie teraz ze sprawy wniosku o ukarania Jerzego Owsiaka za użycie wulgaryzmów w miejscu publicznym. Czy byłego polityka PO śmieszy rynsztokowy styl, w jakim organizator Przystanku Woodstock zwracał się do szefa MSWiA? Najwidoczniej tak, skoro drwiąco odpowiada… „donosem obywatelskim” na siebie.

Wszystko zaczęło się od skierowania przez gorzowską policję wniosku o ukaranie szefa Fundacji WOŚP Jerzego Owsiaka za użycie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych słów. Chodzi o przekleństwa, które padły ze sceny podczas zakończenia tegorocznego festiwalu Przystanek Woodstock.

CZYTAJ WIĘCEJ: Owsiak ma kłopoty z prawem! Sąd zajmie się jego sprawą zw. z używaniem wulgaryzmów w miejscu publicznym

”Pie…lić polityków”, „czy macie k..wa serce do ludzi”?

— rzucał Owsiak ze sceny.

Nie mów mi k..wa, że tu jest podwyższone ryzyko, tu w tym miejscu. Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz!

— wulgarnie odniósł się do szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

Owsiak tłumaczył się nawet, że jego wypowiedzi były częścią utworu muzycznego i całą sprawę uznał za „zamach na wolność słowa”!

W tym momencie pojawia się Radosław Sikorski, który wziął w obronę organizatora Przystanku Woodstock. Zrobił to w wyjątkowo szyderczy sposób.

Szanowny Panie Komendancie,

Niniejszym donoszę, że ja też przeklinam a nawet zdarza mi się złorzeczyć partii rządzącej. Pana Ministra Spraw Wewnętrznych Mariusza Błaszczaka publicznie, w serwisie Twitter, nazwałem tępakiem.

Proszę o wyciągnięcie prawem przewidzianych konsekwencji.

Łączę życzenia apolitycznej służby Konstytucji i narodowi

— napisał Sikorski.

Niniejszym proszę @PK_GOV_PL o przyjęcie autodenuncjacji. Ja też przeklinałem i złorzeczyłem partii rządzącej. I uporczywie robię to nadal

— dodał później na Twitterze.

Dodaję, że dowody na moje przeklinanie oraz brak szacunku dla @pisorgpl zawarte są w aktach tzw. afery taśmowej

— kpił Sikorski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe nagrania z podsłuchów! Sikorski do Krawca o atmosferze przed wyborami: „Nie wierzę, żeby naród chciał Kaczora na premiera”

ak/PAP/rp.pl/Twitter