Pierwszy dzwonek w szkołach już za uczniami i nauczycielami. Wbrew histerii opozycji reforma edukacji weszła w życie, a wszystkie zmiany udało się wprowadzić na czas. Zapewnienia minister Anny Zalewskiej, że rodzice mogą być spokojni o swoje pociechy, nie trafiają jednak do… niemieckich mediów.
Nie chodzi tylko o podręczniki i kadrę, ale przede wszystkim o ideologię
—alarmują niemieckie media o reformie edukacji w Polsce.
Niemiecki dziennik „Die Tageszeitung” dziwi się, że reforma zakłada likwidację gimnazjów, które „doskonale się sprawdziły”.
W najnowszej reformie szkolnictwa nie chodzi tylko o podręczniki czy inne małe reformy. Tym razem chodzi o całość
—zaznacza dziennik, przypominając, że krótko po wyborze rządu PiS minister Zalewska skrytykowała wszystkie reformy szkolne od 1999 roku.
Pomimo, iż ustanowione wtedy gimnazja doskonale się sprawdziły i powstały nowoczesne budynki szkolne, większość tych szkół ma w ciągu najbliższych dwóch lat zamknąć podwoje. (…) Mimo tego minister edukacji Zalewska woli model szkolny z czasów bloku wschodniego
—czytamy.
Z kolei portal internetowy dziennika „Saechsische Zeitung” (SZ-Online) załamuje ręcę nad rzekomymi zwolnieniami, które miały dotknąć nauczycieli. Wedle wyliczeń dziennika pracę straciło ponad 9 tys., 22 tys. skrócono godziny pracy.
Obok tych personalnych decyzji chodzi PiS przede wszystkim o ideologiczną zmianę edukacji
—pisze SZ-Online, który alarmuje, że z lekcji historii zniknęły aspekty życia codziennego i historii cywilizacji.
Pojawiła się za to historia wojska i galerie przodków polskich bohaterów
—pisze portal.
Lekcje historii w IV klasie zaczynają się już nie od Grecji i Rzymu, tylko od Mieszka I (…) Brakuje odniesień do historii powszechnej, wszystko toczy się wokół Polski, a ważniejsi od przystąpienia Polski do UE są Żołnierze Wyklęci i papież Jan Paweł II
—ubolewa internetowy dziennik.
Zeit Online powołuje się na słowa przewodniczącego Związku Nauczycieli Polskich (ZNP) Sławomira Broniarza, który utwierdza narrację niemieckich mediów, że PiS, będzie wychowywać „dzieci według własnych wyobrażeń.”
Ma powstać nowa generacja obywateli
—mówi Broniarz. Mają temu służyć zmiany w planach lekcji: więcej polskiej literatury i historii Polski, brak krytycznych myślicieli na liście lektur. Redukcje dotkną języki obce i przedmioty ścisłe.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/356522-znamienne-niemieckie-media-zalamuja-rece-nad-reforma-edukacji-w-polsce-wazniejsi-od-przystapienia-polski-do-ue-sa-zolnierze-wykleci-i-jan-pawel-ii