Marek Jakubiak dla wPolsce.pl: "PiS nie ma co liczyć na to, że za wszelką cenę będziemy popierali stanowisko rządu w każdej sprawie". WIDEO

Oczywiście dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość to robi. To jest obowiązek, który Platforma Obywatelska zaniedbała. Nazywam ich likwidatorami polskiej armii

— powiedział Marek Jakubiak w rozmowie z Aleksandrem Majewskim w studiu telewizyjnym wPolsce.pl

Jakubiak gości na targach zbrojeniowych w Kielcach, gdzie Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało właśnie umowę na produkcję polskiego karabinka MSBS.

Pytany, o to czy należy to traktować jako sukces rządu, odpowiedział:

Nie wiem czy należy to klasyfikować jako sukcesy w granicach polityki. To nasz interes narodowy, by mieć uzbrojoną armię, uzbrojoną w amunicję pochodząca z polskich zakładów, a nie niemieckich czy francuskich. To jest polska racja stanu. Oczywiście dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość to robi. To jest obowiązek, który Platforma Obywatelska zaniedbała. Nazywam ich likwidatorami polskiej armii.

Jakubiak był świadkiem uhonorowania polskich weteranów z Afganistanu za służbę podczas misji zagranicznej. Odznaczenia zostały przyznane przez Stany Zjednoczone.

Dzisiaj brałem udział w uroczystości wręczenia odznaczeń polskich żołnierzom z Afganistan, i to z rąk amerykańskich. To odznaczenia za odwagę. Chciałbym, by tak samo polscy żołnierze byli traktowani przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. A jeden z nich powiedział mi, że był ranny, więc nie będzie dalej służył. To są problemy, na które liczę, że Prawo i Sprawiedliwość znajdzie rozwiązania

— powiedział.

Odnosząc się do sugestii, że Kukiz’15 zbliża się do Platformy Obywatelskiej, stwierdził:

Naszym obowiązkiem, merytorycznej opozycji nie jest chwalenie, tylko krytykowanie. My z natury rzeczy musimy szukać momentów gdy PiS popełnia błędy. Drugą sprawą jest to, że Prawo i Sprawiedliwość nie bierze w ogóle tego pod uwagę. Stąd irytacja. Polega to na tym, że nawet jak mamy rację, to PiS tego nie zauważa. Traktowanie Kukiz’15 przez PiS w sposób ambiwalentny jest gigantycznym politycznym błędem. Dlatego nie ma co liczyć na to, że za wszelką cenę będziemy popierali stanowisko rządu w każdej sprawie.

Zwrócił uwagę na to jakie błędy w walce o reparacje od Niemiec popełnia partia rządząca.

Prawo i Sprawiedliwość przy reparacjach robi ten błąd, że najpierw robi PR, a potem buduje fakty

— powiedział.

Jakubiak tłumaczył słowa marszałka Stanisława Tyszki, który w programie „Kwadrans polityczny” w mocnych słowach skrytykował podejście Prawa i Sprawiedliwości do tematu reparacji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kukiz‘15 czy już totalna opozycja? Tyszka ostro atakuje rząd: „To, co robi PiS, jest obraźliwe dla tragedii II wojny światowej”

Marszałkowi Tyszce chodziło o to, że najpierw profesjonalnie działamy – przygotowujemy dokumenty, ustalamy ile Niemcy są nam winne, wystawiamy rachunek. Niemcy zapewne go odrzucą, a my idziemy do Trybunału w Hadze i tam tę sprawę wygrywamy. Nie widzę innego rozwiązania. Za bandyckie czyny w tym wypadku kara nie ulega przedawnieniu

— powiedział poseł Kukiz’15.

Skuteczne i poważne działanie, profesjonalizm polega na tym, że jeżeli mówimy, to wiemy o czym. Należało powiedzieć, że żądamy 1,5 biliona dolarów na podstawie dokumentów. A kilkanaście osób z PiS, które o tym mówi różnią się w swoich wypowiedziach

— dodał.

Za wcześnie wyciągnęliśmy szable

— podsumował Jakubiak.

Mly/wPolsce.pl