W pierwszym roku postawiliśmy na politykę rodzinną – wprowadziliśmy 500 plus. Teraz skupimy się na polityce senioralnej, która jest większym wyzwaniem niż polityka rodzinna

— powiedziała w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nareszcie ktoś poważnie potraktował emerytów! „Fakt”: Rząd szykuje dla nich 500 +. Brawo!

Podkreśliła, że plany dotyczące tzw. 500 plus dla emerytów czekają na rozstrzygające decyzje, ponieważ dopiero w przyszłym roku znane będą efekty reformy przywracającej niższy wiek emerytalny. Znane będą również wydatki, po co pozwoli określić poziom finansowania nowego programu.

Zapewniła, że są przygotowane różne warianty wypłaty jednorazowego świadczenia w zależności od osiąganych dochodów – od 300 do 500 zł, a ich koszty plasują się między 2,5 mld a 5 mln złotych.

Dodała, że świadczenie – w najbardziej prawdopodobnym wariancie – dostanie każdy, kto otrzymuje emeryturę od minimalnej do 2 tys. zł. W tej grupie uprawnionych znalazłyby się również osoby pobierające rentę socjalną lub świadczenia przedemerytalne.

Szacujemy, że takie jednorazowe dodatki otrzymałoby ponad 6 mln osób, w tym ponad 4 mln pobierających świadczenia z FUS i wszyscy z KRUS. Koszt takiego rozwiązania zawierałby się między 2,7 mld zł a 3,4 mld zł

— powiedziała minister Rafalska.

Zapewniła jednak, że ministerstwo nie przewiduje wdrażania wariantu najdroższego, którego koszty sięgają 5 mld złotych, ponieważ jest to zbyt duża kwota jak na rok, w którym budżet jest obciążony najpoważniejszymi skutkami obniżenia wieku emerytalnego.

Pytana o to, czy 500 zł dodatku dostałyby osoby pobierające emeryturę bliską minimalnej, odpowiedziała, że wstępna propozycja przewiduje, żeby 500 zł otrzymali ci, którzy mają najniższe świadczenie. Osoby, których emerytura zawiera się między 1000 a 1500 zł – 400 zł. 300 zł dostaliby pozostali, których świadczenie nie przekracza 2 tys. zł. Wszystko jednak uzależnione jest od tego, na co będą pieniądze w przyszłym roku.

Myślę, że pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku będziemy bliżej podjęcia decyzji w sprawie 500 plus dla emerytów. Żadnego wariantu nie wykluczam, wykonanie tegorocznego budżetu jest znacznie lepsze, niż zakładały plany z ustawy budżetowej

— powiedziała Rafalska.

WKT/dziennik.pl