1 października br. w życie wejdą przepisy, które przywracają wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Wnioski emerytalne wynikające z obniżonego wieku można składać już od 1 września - w związku z tym warto zapamiętać wypowiedź Ryszarda Petru z porannej rozmowy w tok fm.

WIĘCEJ: Petru oburzony reformą edukacji: „Tak robili Sowieci! To szkoła, która ma przygotować młodego człowieka do głosowania na partie narodowe!”

Lider Nowoczesnej krytykował to rozwiązanie, a także otwarcie i jednoznacznie potwierdził, że jeśli kierowana przez niego partia zdobędzie władzę w Polsce, to wiek emerytalny zostanie podwyższony.

To będzie bardzo bolesne dla wielu Polaków. Emerytury będą niskie. Obniżka wieku emerytalnego, która miała być niby dobra, okaże się bardzo bolesna. Szczególnie kobiety bardzo dużo stracą

— przekonywał Petru.

WIĘCEJ: Rafalska: Przywrócenie wieku emerytalnego staje się faktem. „Decyzja o przejściu na emeryturę jest osobistym wyborem każdego Polaka”

Więcej wypłat po obniżeniu wieku emerytalnego. ZUS: Liczba emerytur wzrośnie o ok. 331 tys.

W ocenie Ryszarda Petru kobiety, które będą mogły przejść na emeryturę, będą wypychane z rynku pracy:

Często kobiety po osiągnięciu wieku emerytalnego są wypychane. (…) Zobaczy Pani, wielu dyrektorów będzie wypychać na emerytury osoby, które osiągnęły wcześniejszy wiek emerytalny. Wiele kobiet, które chcą pracować dalej, będzie skazanych a bieda emeryutrę

— przekonywał.

Na pytanie Dominiki Wielowieyskiej, czy Petru uchwaliłby ustawę podwyższającą wiek emerytalny do 67 lat, Petru odparł:

Jeżeli chcemy mieć wysokie emerytury, musimy dłużej pracować. Tak, uchwaliłbym docelowo wiek emerytalny 67 lat. Rozłożony w czasie. Jeżeli chcemy dłużej pracować, to wiek emerytalny musi być wyższy. Na świecie próbowano zastosować mechanizm zachęt do dłuższego pracowania, ale nic nie zastąpi wieku emerytalnego, bo jest najbardziej skuteczny

— powiedział.

Wcześniej Petru przekonywał słuchaczy tok fm, że „nie mamy polityki zagranicznej”:

Trzeba być totalnym idiotą, by psuć sobie relacje z naszymi najważniejszymi partnerami gospodarczymi. Cała strategia PiS miała być oparta na Wielkiej Brytanii, która opuszcza UE

— mówił lider Nowoczesnej.

wwr, tok fm