Kolejnym tematem była wojna Komisji Europejskiej z Polską.
Frans Timmermans, dawny minister spraw zagranicznych Holandii, kiedyś drugi sekretarz ambasady holenderskiej w Moskwie, też jest wojowniczym człowiekiem, podobnie jak Macron jest zwolennikiem wąskiej Unii, która przejęłaby część pieniędzy przekazywanych krajom później przyjętym do Unii i tym najbiedniejszym, które zużywają najwięcej funduszy strukturalnych. Tego nie da się zrobić bez naruszenia traktatów
— stwierdził.
Pretekstem do takich działań jest wojna o wymiar sprawiedliwości w Polsce.
Chodzi o pieniądze, czyli o to, żeby znaleźć dodatkowe argumenty by zrobić tę mniejszą, ściślejszą Unię a resztę zostawić na peryferiach i wywinąć się od zobowiązań, które Unia podjęła w momencie kiedy wchodziliśmy do niej 1 maja 2004 roku. Unia będzie stawiać na ostrzu noża kwestie praworządności, bo wtedy osłabia pozycję przetargową Polski w innych sprawach
— powiedział Janecki.
Na pytanie z sali o weta prezydenta Dudy Stanisław Janecki ocenił ich konsekwencje.
Zdaniem Janeckiego na prezydenta były wywierane naciski zarówno zagraniczne, jak i ze strony wpływowego akademickiego środowiska tzw. „krakówka”, naciskano też na rodzinę prezydenta, jak i poprzez część Kościoła. Andrzej Duda brał też pod uwagę kwestię przyszłych wyborów prezydenckich. Weta przyczyniły się do przyspieszenia wygaśnięcia protestów. Janecki jest optymistą co do przyszłego kształtu ustaw i współpracy rządu prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Tym sprawdzam jest to co zostanie przygotowane, czasu dużo nie zostało. Jeśli jest tak, że te projekty uniemożliwią, żeby KRS i Sąd Najwyższy były bastionami opozycji, to będzie dobrze, jeśli one zostaną w takim kształcie, że pozostawią je jako bastiony opozycji, to dobrze nie będzie, bo system zablokuje różne rzeczy i będzie podstawa do kampanii na zewnątrz, do różnych inicjatyw np. takich, że sędziowie będą prowadzić bezpośrednią wykładnię konstytucji w konkretnych sprawach. Szczególnie obawiam się tego w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który podejmuje decyzje dużej wagi, a także w Sądzie Najwyższym - są pewne precedensy wykorzystywane potem w orzecznictwie
— stwierdził.
Zdaniem Janeckiego partia prezydencka nie powstanie, ponieważ reelekcję zapewnia nie partia prezydencka, tylko możliwości organizacyjne, poparcie i środki Prawa i Sprawiedliwości.
Jak sądzę, ani pan prezydent nie zamierza zablokować możliwości reformowania Polski, ani nie zamierza odciąć się od możliwości reelekcji. Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że trzeba mieć świadomość tego, że dzięki zwycięstwu Andrzeja Dudy było zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, przy tych wszystkich sprzyjających zbiegach okoliczności. Pan prezydent jest bardzo racjonalnym człowiekiem, nie sądzę, żeby chciał podcinać gałąź na której siedzi. Oczywiście są realne konflikty, konflikty między MON a prezydentem i BBN były zawsze
— przekonywał publicysta.
Przede wszystkim tym czynnikiem, który zadecyduje długofalowo o zachowaniu jedności tego obozu jest to, że jest on otoczony wrogim środowiskiem i właściwie nie ma wyboru. Trzeba mieć przynajmniej dwie kadencje, żeby sensownie coś zrobić
— dodał.
Sukcesy gospodarki to jest stabilizator władzy dziesięciokrotnie ważniejszy od wszelkich wojenek politycznych. Ludzie widzą i mają, i wiedzą komu to zawdzięczają i nie będą ryzykować tego, że przyjdzie kolejna złodziejska ekipa i znowu wypłynie na zewnątrz, albo oni sami i ich kumple ukradną. Ten ostatni wyrok ponad 800 mln dla autostrady wielkopolskiej pokazuje komu i jak rozdawano pieniądze. Więc moja konkluzja jest mimo wszystko optymistyczna. Jeśli po niecałych dwóch latach rządów, przy takim ostrzale, przy Tusku w Brukseli, przy takiej opozycji donoszącej i współpracującej z zagranicą nie ma porównywalnych sukcesów żaden rząd III Rzeczpospolitej - i to jest trwały fundament którego doraźne problemy prezydenta na linii Aleje Ujazdowskie - Nowogrodzka - Krakowskie Przedmieście tego nie zmienią i to jest największy stabilizator. Jakiś reset między tymi trzema ośrodkami był potrzebny, skoro doszło do zakłóceń. Sądzę że scenariusz będzie optymistyczny, chociaż bój, szczególnie na poziomie Komisji Europejskiej, będzie równie zaciekły jak ten i to co się zacznie we wrześniu. Trzeba się tylko na to uodpornić, bo musimy z tym żyć i robić swoje
— mówił Janecki.
Józef Orzeł opowiedział o Ośrodku Niezależnej Akcji Społecznej ONAS:
ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejnym tematem była wojna Komisji Europejskiej z Polską.
Frans Timmermans, dawny minister spraw zagranicznych Holandii, kiedyś drugi sekretarz ambasady holenderskiej w Moskwie, też jest wojowniczym człowiekiem, podobnie jak Macron jest zwolennikiem wąskiej Unii, która przejęłaby część pieniędzy przekazywanych krajom później przyjętym do Unii i tym najbiedniejszym, które zużywają najwięcej funduszy strukturalnych. Tego nie da się zrobić bez naruszenia traktatów
— stwierdził.
Pretekstem do takich działań jest wojna o wymiar sprawiedliwości w Polsce.
Chodzi o pieniądze, czyli o to, żeby znaleźć dodatkowe argumenty by zrobić tę mniejszą, ściślejszą Unię a resztę zostawić na peryferiach i wywinąć się od zobowiązań, które Unia podjęła w momencie kiedy wchodziliśmy do niej 1 maja 2004 roku. Unia będzie stawiać na ostrzu noża kwestie praworządności, bo wtedy osłabia pozycję przetargową Polski w innych sprawach
— powiedział Janecki.
Na pytanie z sali o weta prezydenta Dudy Stanisław Janecki ocenił ich konsekwencje.
Zdaniem Janeckiego na prezydenta były wywierane naciski zarówno zagraniczne, jak i ze strony wpływowego akademickiego środowiska tzw. „krakówka”, naciskano też na rodzinę prezydenta, jak i poprzez część Kościoła. Andrzej Duda brał też pod uwagę kwestię przyszłych wyborów prezydenckich. Weta przyczyniły się do przyspieszenia wygaśnięcia protestów. Janecki jest optymistą co do przyszłego kształtu ustaw i współpracy rządu prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Tym sprawdzam jest to co zostanie przygotowane, czasu dużo nie zostało. Jeśli jest tak, że te projekty uniemożliwią, żeby KRS i Sąd Najwyższy były bastionami opozycji, to będzie dobrze, jeśli one zostaną w takim kształcie, że pozostawią je jako bastiony opozycji, to dobrze nie będzie, bo system zablokuje różne rzeczy i będzie podstawa do kampanii na zewnątrz, do różnych inicjatyw np. takich, że sędziowie będą prowadzić bezpośrednią wykładnię konstytucji w konkretnych sprawach. Szczególnie obawiam się tego w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który podejmuje decyzje dużej wagi, a także w Sądzie Najwyższym - są pewne precedensy wykorzystywane potem w orzecznictwie
— stwierdził.
Zdaniem Janeckiego partia prezydencka nie powstanie, ponieważ reelekcję zapewnia nie partia prezydencka, tylko możliwości organizacyjne, poparcie i środki Prawa i Sprawiedliwości.
Jak sądzę, ani pan prezydent nie zamierza zablokować możliwości reformowania Polski, ani nie zamierza odciąć się od możliwości reelekcji. Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że trzeba mieć świadomość tego, że dzięki zwycięstwu Andrzeja Dudy było zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, przy tych wszystkich sprzyjających zbiegach okoliczności. Pan prezydent jest bardzo racjonalnym człowiekiem, nie sądzę, żeby chciał podcinać gałąź na której siedzi. Oczywiście są realne konflikty, konflikty między MON a prezydentem i BBN były zawsze
— przekonywał publicysta.
Przede wszystkim tym czynnikiem, który zadecyduje długofalowo o zachowaniu jedności tego obozu jest to, że jest on otoczony wrogim środowiskiem i właściwie nie ma wyboru. Trzeba mieć przynajmniej dwie kadencje, żeby sensownie coś zrobić
— dodał.
Sukcesy gospodarki to jest stabilizator władzy dziesięciokrotnie ważniejszy od wszelkich wojenek politycznych. Ludzie widzą i mają, i wiedzą komu to zawdzięczają i nie będą ryzykować tego, że przyjdzie kolejna złodziejska ekipa i znowu wypłynie na zewnątrz, albo oni sami i ich kumple ukradną. Ten ostatni wyrok ponad 800 mln dla autostrady wielkopolskiej pokazuje komu i jak rozdawano pieniądze. Więc moja konkluzja jest mimo wszystko optymistyczna. Jeśli po niecałych dwóch latach rządów, przy takim ostrzale, przy Tusku w Brukseli, przy takiej opozycji donoszącej i współpracującej z zagranicą nie ma porównywalnych sukcesów żaden rząd III Rzeczpospolitej - i to jest trwały fundament którego doraźne problemy prezydenta na linii Aleje Ujazdowskie - Nowogrodzka - Krakowskie Przedmieście tego nie zmienią i to jest największy stabilizator. Jakiś reset między tymi trzema ośrodkami był potrzebny, skoro doszło do zakłóceń. Sądzę że scenariusz będzie optymistyczny, chociaż bój, szczególnie na poziomie Komisji Europejskiej, będzie równie zaciekły jak ten i to co się zacznie we wrześniu. Trzeba się tylko na to uodpornić, bo musimy z tym żyć i robić swoje
— mówił Janecki.
Józef Orzeł opowiedział o Ośrodku Niezależnej Akcji Społecznej ONAS:
ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355985-prezydent-nie-zamierza-zablokowac-reformowania-polski-przeglad-tygodnia-stanislawa-janeckiego-w-klubie-ronina-wideo?strona=2