To typowy styl myślenia dla PO. Gdy PiS mówiło, że trzeba dać 500 złotych na drugie i kolejne dziecko, to PO mówiła, że to bez sensu, a za chwilę, że trzeba dać na wszystkie dzieci. Dziś mówią, że sprawa reparacji jest niepotrzebna, a w ogóle to i Rosji trzeba je zgłosić. To propagandowa, demagogijna strategia, próba generowania dodatkowych napięć

— powiedział prof. Andrzej Zybertowicz na antenie tvn 24 („Kawa na ławę”) do Sławomira Neumanna z Platformy Obywatelskiej.

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy wskazywał, że sprawa reparacji ma różne wymiary:

Ta sprawa poza wymiarem zadośćuczynienia krzywdom ma wymiar związany z tym, że Polska przegrywa bitwę narracyjną o wizerunek. Także z powodu zaniedbań obozu dobrej zmiany. Nie zbudowano międzynarodowej maszyny narracyjnej, skierowanej na obronę naszego wizerunku za granicą, która odpowiadałaby za odpowiedź. To zadanie, które wykracza poza samo MSZ

— tłumaczył.

Jest próba zamazania odpowiedzialności. Te wszystkie głosy, które chcą z Polaków stworzyć współodpowiedzialnych za Holokaust, te głosy wchodzą w tę przewagę narracyjną Niemców

— dodał Zybertowicz.

Doradca prezydenta stwierdził, że polityka rządzących jest drogą między „lokajstwem” a nieodpowiedzialną „szarżą”.

Wcześniej Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej ocenił sprawę reparacji mianem „wrzutki na potrzeby krajowe”.

To polityczny pic wrzucony przez PiS. To typowe fake news. Chce Pan dowodów? Gdyby PiS rzeczywiście chciało reparacji, pokazałoby dokument. (…) Rozumiem, że gdy w ostatnich dniach była prywatna delegacja PiS na Białorusi, to z „ciepłym człowiekiem z Mińska” też rozmawiano o reparacjach!

— mówił polityk PO.

Michał Wójcik - wiceminister sprawiedliwości - zwrócił z kolei uwagę, że w sensie prawnym sytuacja nie jest wyjaśniona.

Jesteśmy na etapie prowadzenia badań prawnych. Zlecona została ekspertyza do Biura Analiz Sejmowych. Jeżeli chodzi o Niemcy, to ponoszą odpowiedzialność za zniszczenia wojenne

— mówił polityk PiS.

svl, tvn24