Nowoczesna zapowiada konwencję i wybory nowych władz. Petru nie zamierza zrezygnować: „Oczekuję silnego mandatu”

Podczas konwencji, oprócz wybrania władz partii, delegaci rozmawiać będą też o programie Nowoczesnej.

Wybory samorządowe będą także tematem, któremu poświęcimy bardzo dużo uwagi

— zapowiedziała Lubnauer.

Do tej pory Nowoczesna powołała szefów sztabów na wybory samorządowe we wszystkich regionach, wciąż zapadają decyzje ws. wyboru kandydatów na prezydentów miast. Dotychczas wyłoniono kandydata partii na prezydenta Warszawy - Pawła Rabieja. Chęć ubiegania się o stanowisko prezydenta Gdańska zadeklarowała z kolei posłanka Ewa Lieder.

Lubnauer pytana o perspektywę stworzenia wspólnych list partii opozycyjnych podczas najbliższych wyborów samorządowych, oceniła, że ważne jest, aby każda z partii opozycyjnych mogła sięgnąć do takiego elektoratu, do jakiego nie sięga inna. Dodała, że na decyzję o wspólnych listach jest jeszcze za wcześnie.

Jeżeli ma powstać wspólna lista, to będzie to bardziej lista rozsądku, niż miłości. Musimy mieć wtedy jakieś minimum programowe i są takie sprawy, które nas łączą - łączy nas podejście do praworządności, UE

— zaznaczyła.

Możemy coś budować na wspólnych wartościach i jeżeli będzie trzeba, jeżeli wyjdzie, że z rachunku matematycznego wynika, że szanse pokonania PiS są większe, jeżeli stworzymy koalicyjną listę, to trzeba będzie to potraktować poważnie

— dodała.

W sierpniu, po konsultacjach w strukturach partii, Nowoczesna przyjęła nowy statut - poinformował PAP Petru.

Bardzo demokratyczny. Powinien to być wzór dla pozostałych partii politycznych

— ocenił.

Nowy dokument zakłada powiększenie Rady Krajowej - w jej skład będą wchodzić nie tylko posłowie, ale też wybrani demokratycznie członkowie Nowoczesnej. Poszerzony został też katalog decyzji podejmowanych kolegialnie. Nowy statut zakłada, że przewodniczącego partii wybierać będą delegaci z całej Polski, dał też dodatkowe kompetencje regionom, powołano m.in. regionalne sądy koleżeńskie.

ak/PAP