Sądzę, że słowa Andrzeja Dudy powinny być często powtarzane, bo po kilkudziesięciu latach od pokonania Niemiec przegrywamy bite o pamięć i bitwę narracyjną

— powiedział w programie „Kwadrans polityczny” (TVP Info) prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta RP.

Wchodzimy w ścieżkę niezdolności wyciągania wniosków z doświadczeń. (…) Niestety narracja, jaka się rozwija w Europie Zachodniej, spór o praworządność w Polsce i występowanie Niemiec w roli kraju, który nas poucza, wymaga zdecydowanego i przemyślanego przeciwdziałania ze strony Polski

— podkreślił.

W rozmowie pojawił się również temat kandydowania Gerharda Schroedera do zarządu Rosnieftu.

Gerhard Schroeder jest narzędziem rosyjskiej polityki, który łamie unijną solidarność. (..) Dwaj sąsiedzi znajdują bardzo wiele wspólnych cech. (…) Znajdują zbyt wiele kanałów sieci i porozumienia bazujących na zasłanianiu rzeczywistych mechanizmów

— powiedział Zybertowicz.

Dla Niemiec o wiele ważniejsze od płacenia jakichś sum w ratach może być jasne stawienie tego, o czym chcieliby zapomnieć – kto, w jaki sposób najechał Polskę. Niestety polska polityka narracyjna ma bardzo duże zaległości. (…) Nawet zachodni badacze nie są świadomi, że Polska poniosła największe straty w wyniku II wojny światowej

— zwrócił uwagę rozmówca Marka Pyzy.

Prof. Zybertowicz zwrócił uwagę, że państwo musi uczestniczyć w obronie dobrego wizerunku Polski w kontekście historycznym.

RDI zrobiła sporo, ale to działanie chałupnicze. W Izraelu państwo wspiera organizacje, które czasami przesadnie reagują na taki na żydowskie państwo czy kulturę

— przypomniał socjolog.

gah