Po godz. 9 w Brukseli rozpoczęło się w czwartek posiedzenie komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PE, na którym odbędzie się dyskusja o praworządności w Polsce. Swą ocenę przedstawi europosłom wiceszef KE Frans Timmermans.

Nie jest to pierwsze spotkanie w takim formacie, ale pierwsze po masowych protestach w Polsce przeciwko zmianom w wymiarze sprawiedliwości i prezydenckich wetach wobec dwóch ustaw.

Do samego końca nie było wiadomo, którzy posłowie zabiorą głos. Z ramienia frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w komisji wolności obywatelskich zasiadają niebędący w PiS Marek Jurek i Kazimierz Michał Ujazdowski. Ugrupowanie chciało, żeby głos zabrała europosłanka Jadwiga Wiśniewska, jednak od decyzji przewodniczącego i liczby zgłoszeń z salie zależało, czy okaże się to możliwe.

10:20. Ponownie przemawia Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE.

Walczymy o jedność europejską, opartą na wspólnych wartościach i prawie, poszanowania traktatów. Obowiązkiem KE jest zagwarantowanie, aby kraje członkowskie trzymały się tego co podpisały

— powiedział wiceszef KE.

Polska dzisiaj jest bardziej suwerenna i wolna niż przed wieki całe w przeszłości. Może nawet przez tysiąc lat Polacy nie byli chyba aż tak wolni. (…) Nie akceptuję tego, gdy ktoś mówi, że UE odbiera suwerenność Polsce. Ona ją tworzy dla Polski, która tej suwerenności nie miała przez wieki. Nie mogę wyobrazić sobie sytuacji w której UE odnosi sukces i robi to bez Polski, która cieszy się dobrobytem. Mówiąc o praworządności w Polsce, rozmawiamy o całej Europie. To jest naprawdę poważna sytuacja

— mówił Timmermans.

Proszę nie akceptować argumentu, że inne kraje mają podobne rozwiązania. Tak nie jest

— dodał.

Nie ma takiej opcji, żebyśmy zostawili ten temat, że jest zbyt trudny politycznie. KE wykorzysta każdy instrument, kiedy wchodzi w grę temat podziału władzy

— zapowiedział wiceprzewodniczący KE.

To nie jest temat osobisty. Gdy zabieram głos, to mówię w imieniu KE

— dodał.

10:17. Wypowiedzi Karskiego i Wiśniewskiej wywołały wrzawę wśród liberalnych europosłów. Zakończono tym samym przemówienie posłów spoza komisji.

10:15. Karol Karski, europoseł PiS:

Dyskusja powinna się opierać na prawdzie, więc nie rozumiem wypowiedzi Pana Timmermansa

— powiedział.

Nie chce pan sędziów na telefon? Może niech zapyta pan o to Donald Tuska. To za jego rządów miały miejsce takie przykłady! Dziś nic takiego nie dzieje!

— mówił Karski.

10:13. Mocny głos Jadwigi Wiśniewskiej, europosłanki PiS.

Polska jest krajem praworządnym i proeuropejskim. Nie rozumiem, dlaczego pan chce odwrócić tę proeuropejską tendencję? Mówicie dużo o wartościach, to przypomnę, że UE została zbudowania na wartościach chrześcijańskich

— przypomniała.

Odwołujecie się do zasad solidarności? Przypomnę, że solidarność unijna została zakłócona razem z Nord Streamem na dnie

— dodała.

Milion Polaków chce zmian w wymiarze sprawiedliwości, bo był on dotychczas silny wobec słabych i słaby wobec silnych. W Warszawie, gdzie rządziła PO, wyrzucano mieszkańców na bruk. Może nad nimi się pochylicie?

— mówiła.

Opowiadacie się po stronie komunistów, socjalistów i lewaków

— zakończyła Wiśniewska.

10:10. W obronie Polski stanął wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.

Zwracam uwagę, że w 2008 roku KE stwierdziła w odpowiedzi na pytanie ze strony polskich sędziów, że nie będzie ingerować w wewnętrzne sprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dziś właśnie to robicie, to przykład podwójnych standardów

— podkreślił.

W wielu państwach członkowskich UE są identyczne rozwiązania jak te, które proponuje obecnie polski rząd i większość sejmowa

— dodał.

Mam wrażenie, że często polemizujecie nie z faktami, ale z fałszywi mitami na temat Polski. Części z was chodzi o to, że mu nie przyjmujemy spoza Europy

— zaznaczył Czarnecki.

10:00. Portugalska europosłanka wezwała KE do ”śmiałych działań” wobec Polski, uruchomienia art. 7 Traktatu unijnego i zablokowania wypłat środków unijnych dla naszego kraju!

09:55. Głos zabierają liberalni europosłowie, którzy wyrażają wdzięczność KE i Fransowi Timmermansowi za działania podjęte wobec Polski. Dominują histeryczne tony o „upadku demokracji”.

Cóż możemy począć, kiedy państwo członkowskie nie trzyma się zasad? Możemy rozpocząć procedurę naruszania, ale jest to proces długi i wiele w tym czasie może się zmienić. (…) Zawsze pierwszym krokiem powinna być przyjacielska rada

— mówiła jedna z nich.

09:50. Michał Boni podziękował Timmermansowi za jego „dialog” z polskim rządem!

Dziś jest rocznica Sierpnia‘80, kiedy porozumienia gdańskie podpisywał Lech Wałęsa, teraz opluwany przez rządzących Polską, a to przecież Solidarność Wałęsy przyniosła Polsce wolność, niepodległość i demokrację. Dziś rządzący zawłaszczają hasło Solidarności, ale tak naprawdę niszczą polską wolność i solidarność, wyrzucając Polskę z UE

— zaczął europoseł PO.

Dziękuję panu za pańską cierpliwość i gotowość do dialogu z rządzę i obiektywną oceną praworządności w Polsce, jaką pan przedstawił w imieniu całej KE. Nie jest pan sam. Są z panem miliony protestujących Polaków

— mówił Michał Boni.

W czasach budowania „Solidarności” i w czasach walki o solidarność krzyczeliśmy na ulicach: nie ma wolności bez Solidarności. Dziś krzyczymy: nie ma wolności bez praworządności

— zakończył.

09:45. Europosłanka PO Barbara Kudrycka zaczęła przemówienie od przypomnienia, że 31 sierpnia został uchwalony przez PE w 2006 roku dniem wolności i solidarności.

Od tego czasu jest to święto nie tylko Polski, ale także całej Europy, panie Jurek

— zwróciła się do swojego przedmówcy.

To lato pokazało, że społeczeństwo polskie nie wyparło się wartości wolności. Ludzie tłumnie protestowali w obronie niezawisłego sądownictwa (…), sprzeciwiali się, by władza nie zmieniła polskiej demokracji w jej atrapę

— mówiła Kudrycka.

Czy nie myśli pan, panie przewodniczący, że Jarosław Kaczyński, którego koncepcje ws. TK i SN realizowane są w Polsce, rozumie powagę sytuacji, zwłaszcza w jej relacji z UE? Nie sądzi pan, że bardziej skuteczne mogłoby być bezpośrednie spotkanie z Kaczyńskim, a nie z jakimkolwiek ministrem?

— powiedziała.

09:35. Głos w debacie zabrał europoseł Marek Jurek, zwracając się do wiprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa.

Panie przewodniczący, ma pan prawo mieć dowolne poglądy, wiem, że są doceniane w Polsce przez opozycję, ale działania, które pana podejmuje muszą być w ramach prawa. KE ma prawo zarzucić Polsce, Węgrom, Czechom, Holandii i jakiemukolwiek państwu naruszenie wartości zapisanych w art. 2 Traktatu, ale musi ten wniosek złożyć do Rady Europejskiej i cierpliwie czekać na jej werdykt. Wnioskujący nie może antycypować ocen

— mówił.

Polski europoseł zwrócił uwagę, że nie nie ma jedności w UE ws. zarzutów wobec Polski, a jako dowód wskazał stanowisko Węgier.

UE powinna być oparta na szacunku i konstytucjamojego kraju zasługuje na szacunek. Nie może pan twierdzić, że prawo kobiet do wcześniejszego wieku emerytalnego jest dyskrryminacją i bronić TK. (…) Bo to TK uznał to za formę realizacji konstytucyjnego prawa kobiet w Polsce

— mówił.

Bardzo prosimy o respektowanie suwerenności, a nie traktowania prawa w sposób instrumentalny. Bo nie po to kończyliśmy z marksizmem, który uważał, ze prawo jest narzędziem w rękach władzy, by do tego wracać

— zaznaczył Marek Jurek.

09:30.

Analizujemy odpowiedź polskiego rządu. Jednak również z polskich oświadczeń prasowych wynika, że odpowiedź nie przewiduje żadnych konkretnych środków, by zareagować na obawy poruszane przez KE 

— powiedział wiceszef KE Frans Timmermans

Dziś nie mogę jeszcze powiedzieć, jakie będą kolejne kroki podjęte przez KE. Będę to musiał omówić również z kolegium komisarzy. W pewnym momencie spotkam się także z radą

— dodał.

Nelem nie jest narzucenie sankcji czy uruchomienie art. 7, ale komisja jest zdecydowana wykorzystać wobec Polski wszystkie narzędzia jakie są do dyspozycji, jeżeli będzie to konieczne. Nie odpuścimy

— podkreślił Timmermans.

PE nie pierwszy raz zajmuje się Polską. W ubiegłym roku odbyło się kilka dyskusji podczas sesji plenarnej. Sama komisja wolności obywatelskich dyskutowała ostatnio o poszanowaniu państwa prawa w Polsce 22 marca.

Komisja Europejska prowadzi wobec Polski procedurę praworządności od początku 2016 roku. W połowie lipca KE ostrzegała, że jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu unijnego, dopuszczającego sankcje, w związku z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie. Później jednak prezydent zawetował dwie z czterech kwestionowanych przez Brukselę ustaw. Nie zmieniło to nastawienia KE, która cały czas podkreśla, że w Polsce istnieje systemowe zagrożenie dla praworządności.

ak/PAP/TVP Info/300.polityka

-

Polecamy książkę Krzysztofa Szczerskiego pt.„Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy”. Można ją kupić „wSklepiku.pl”.