Piotr Duda: Wałęsa przekracza kolejne granice nazywając mnie "zomowcem". On tych słów użył z premedytacją, to jest świństwo

Egzamin z „Solidarności” trzeba zdawać codziennie swoją ciężką pracą i związkowcy to robią. Celebrowanie tych uroczystości, to nie jest tylko jeden dzień, to jest realizacja i wypełnianie testamentów, tych którzy w 1980 roku strajkowali i oddali życie za „Solidarność”. Realizacja niewypełnionych postulatów szczecińskich, jastrzębskich, katowickich i wielu innych

—mówił na antenie TVP Info Piotr Duda, przewodniczący „Solidarności”.

Szef „S” był obecny w Lubinie, gdzie obchodzono rocznicę porozumień sierpniowych.

Jesteśmy w Lubinie razem z prezydentem RP, jesteśmy w miejscu, gdzie 35 lat temu zamordowano, tych którzy walczyli o wolności. (…) Myślimy o przyszłości, dbamy i celebrujemy naszą historię

—podkreślił.

Przypominam sobie celebrowanie przez prezydenta Komorowskiego pierwszych wolnych wyborów. Myślano że, to święto będzie najważniejsze, że przyćmi 31 sierpnia. Dzisiaj chcą skraść te święto dla tych, którzy te święto celebrowali przez wiele lat

—dodał.

Duda odniósł się również do słów Lecha Wałęsy, który mówił o odebraniu „Solidarności” znaczka „Solidarności”.

Prezydent Wałęsa, puszczał w skarpetkach, dawał miliony, czekam aż zajmie się odebraniem znaczka „Solidarności”

—mówił.

Przewodniczący odniósł się także do słów Wałęsy, który nazwał Piotra Duda „zomowcem”.

Prezydent Wałęsa mówił już o zwijaniu sztandarów, a teraz przekracza kolejne granice nazywając mnie zomowcem, on tych słów użył z premedytacją - tego człowieka nie stać na przeprosiny. (…) To jest świństwo prezydenta, który był dla mnie wielkim wzorem. Jeżeli prawnicy uznają, że te przeprosiny spełniają wymogi, to okej, ale jeżeli nie, to wezwę prezydenta do sądu

—zaznaczył.

Prezydent Wałęsa pokazuje, że jest tylko mierną przybudówką KOD

—dodał.

kk/TVP Info

-

Polecamy „wSklepiku.pl”:„Solidarność na celowniku” - Grzegorz Majchrzak.