W Parlamencie Europejskim jest stała opinia wobec tego, co robi Komisja Europejska. Zwłaszcza wyrażana wśród parlamentarzystów z nowych krajów członkowskich. Nieoficjalnie panuje przekonanie, że KE nie powinna mieszać się w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich Unii Europejskiej
— mówi w rozmowie z telewizją wPolsce.pl Tomasz Poręba, europoseł PiS.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Poręba: Będziemy nękani przez Brukselę aż do kolejnych wyborów w 2019 r.
Sprawy sądownictwa są sprawami wewnętrznymi danego kraju członkowskiego. To absolutnie nie jest działanie należące do KE. Oficjalnie, oczywiście ci sami parlamentarzyści, popierają działania KE
— dodaje Tomasz Poręba.
Jak tłumaczy, wyraźnie widać zakwestionowanie działań w Polsce przez różne instytucje UE.
Przez KE, po poszczególnych przywódców państw członkowskich, jak prezydent Emmanuel Macron, czy kanclerz Angela Merkel. To skoordynowana akcja mająca na celu utrzymanie długofalowej presji i nękania naszego kraju. I niestety, ingerowanie w wewnętrzne sprawy Polski, wbrew traktatom
— uważa europarlamentarzysta.
Przyczyną takich działań UE jest, jego zdaniem, wyemancypowanie Polski na arenie międzynarodowej, silny rząd, który stawia na obronę polskich interesów w Europie i działania rządu wewnątrz Grupy Wyszehradzkiej oraz bliskie relacje z sąsiadami.
To uwiera Brukselę, Paryż i Berlin. Drugi powód jest taki, ze rząd w Polsce, konserwatywny rząd ideologicznie nie odpowiada elitom zachodnioeuropejskim. Jest to rząd, który ma zupełnie inną wizję Unii Europejskiej niż Junkcer czy Merkel. I kolejna sprawa: jest widoczne jasne zaangażowanie KE i przywódców europejskich we wspieranie polskiej opozycji, która w kraju jest zupełnie bezradna. Jest bez jakiegokolwiek pomysłu na konkurowanie z programem PiS i bez propozycji programowych. Wymaga kroplówki z zagranicy, która jest jej dostarczana w postaci szantażu, gróźb sankcji, rezolucji w Parlamencie Europejskim, czy odebrania środków unijnych
— mówi Tomasz Poręba.
I dodaje:
Za rządów PO Polska podpisywała wszystko, co KE jej podsuwała. Bez względu na to, czy jest to korzystne dla naszego kraju, dla bezpieczeństwa kraju. To irytuje na Zachodzie. My musimy zachować spokojne głowy, bronić swojego interesu konsekwentnie i merytorycznie. Tak samo, jak zrobiliśmy to w przypadku sądownictwa. W 2008 r. Sama KE napisała, że sprawy sądownictwa są do rozstrzygnięcia wewnątrz kraju członkowskiego. To podwójne standardy. Wściekły i ideologiczny postkomunistycznych elit atak na konserwatywne rządy.
eh/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355435-poreba-dla-wpolscepl-nieoficjalnie-wsrod-europarlamentarzystow-panuje-przekonanie-ze-ke-nie-powinna-mieszac-sie-w-wewn-sprawy-krajow-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.