Kolejny świadek przed Komisją weryfikacyjną opowiada o gehennie jaką przeżyli lokatorzy Poznańskiej 14. Okazuje się tez, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie chciał pomóc mieszkańcom nieruchomości, mimo, że ci informowali RPO o nieprawidłowościach i swoim nieszczęściu.
To był handel ludźmi i kamienicami.Miasto powinno nas o przejęciu kamienicy poinformować. (…) Gdyby miasto mogło to by nas w kałuży wody utopiło.
– mówiła na rozprawie przed komisją Anna Thomas, która od lat walczy o prawa lokatorów kamienicy.
Okazało się, że miasto przekazywało nowym właścicielom dokumentacje kwaterunkową lokatorów, w których znajdowały się dokładne dane osobowe mieszkańców. Wśród mieszkańców Poznańskiej 14 wzbudziło to oburzenie.
Możemy się dowiedzieć za kilka lat, że ktoś wziął na nas kredyt lub kupił telefon komórkowy.
– podnosiła Anna Thomas.
Świadek mówiła również o nękaniach lokatorów.
Dzisiaj nie ma wody w kamienicy, remonty jakie są w kamienicy zagrażają mojemu życiu, parę razy pytali kiedy się w końcu wyprowadzą, doszło do pożaru.
– wyliczała.
Anna Thomas ujawniła również, że miasto nie chciało pomóc zrozpaczonym lokatorom, mimo że ci wielokrotnie informowali ratusz Śródmieścia o swoich problemach.
Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz przejęła się waszym losem?
– pytał poseł Lisiecki z Prawa i sprawiedliwości.
No chyba pan żartuje!
– odpowiedziała Anna Thomas.
Podobnie sytuacja wyglądała z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, który również nie interesowałs ię sprawa lokatorów.
Na spotkaniu organizowanym przez stowarzyszenie „Miasto jest nasze” informowaliśmy rzecznika o naszym losie, ale nikt nie podjął tej sprawy.
– przyznała zeznająca przed Komisją Weryfikacyjną Anna Thomas.
Z kolei na pytania Sebastiana Kalety o kwestie spadkobiercy kamienicy, Anna Thomas, podnosiła wątpliwości, czy rzeczywiście był on jedynym spadkobiercą kamienicy. Informacje, które ze środowiska lokatorów, trafiały do prokuratury były też, zdaniem świadka, konsekwentnie ignorowane przez śledczych. Mało tego! Robert Nowaczyk, który stał się współwłaścicielem nieruchomości, mógł też liczyć na fory w sądach.
Na jednej z rozpraw sędzia wychwalała pana Roberta N. i mówiła, że to uczciwy i najbardziej sprawny mecenas w odzyskiwaniu kamienic.
– relacjonowała z goryczą Anna Thomas.
W zeznaniach pojawiło się też nazwisko matki Jakuba R. byłego wiceszefa Biura Gospodarki Nieruchomościami, który obecnie siedzi w areszcie w związku z przekrętami reprywatyzacyjnymi, w których uczestniczył mec. Robert N. Zdaniem świadka, matka Jakuba R. pracowała w ratuszu i pomagała przejmować kamienice również przebywającemu w areszcie mecenasowi.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355424-swiadek-przed-kw-w-sprawie-poznanskiej-14-to-handel-ludzmi-i-kamienicami-rzecznik-praw-obywatelskich-nam-nie-pomogl