Komisja Europejska musi pilnować praworządności w Polsce, a jej przewodniczący Jean-Claude Juncker nie ma innego wyjścia niż rozmawiać na ten temat z szefami państw i rządów krajów UE
— oceniła europosłanka PO Róża Thun.
To reakcja na zapowiedziane spotkanie szefowej niemieckiego rządu Angeli Merkel i przewodniczącego KE, którzy mają rozmawiać w środę w Berlinie m.in. o praworządności w Polsce. Merkel mówiła dziennikarzom, że zależy jej na bardzo dobrych relacjach z Warszawą, lecz w tej sprawie „nie może trzymać języka za zębami”.
Komisja Europejska nie ma innego wyjścia, musi pilnować praworządności. Odpowiedź na zalecenia KE od PiS demonstruje jeszcze raz, że polski rząd nie respektuje prawa europejskiego, wspólnego prawa, które sami współtworzymy. Więc Juncker jako przewodniczący KE, która ma za zadanie stanie na straży traktatów, nie ma innego wyjścia niż rozmawianie na ten temat również z Radą (Europejską), czyli szefami państw i rządów
— powiedziała PAP Thun.
Jak oceniła, rząd PiS doprowadził do tego, że Polska stała się problemem, o którym się rozmawia. Jej zdaniem to, że duży kraj członkowski, jakim jest Polska, łamie zasady praworządności, to jeden z największych problemów, przed jakim staje teraz UE.
Nawet kanclerz Merkel, która bardzo pilnuje, żeby w sprawie Polski wypowiadać się mimo wszystko w sposób niezwykle spokojny i dający szanse na dialog, nie ma innego wyjścia, niż rozmawiać z Junckerem na temat praworządności
— powiedziała Thun.
Według niej rząd Niemiec jest jednak cały czas bardzo wstrzemięźliwy, jeśli chodzi o komentowanie wydarzeń w naszym kraju. Jak zaznaczyła Thun, wtorkowa wypowiedź Merkel była „minimalistyczna”. Kanclerz powiedziała m.in., że warunkiem współpracy w ramach Unii Europejskiej są zasady praworządności i nie można z nich rezygnować na rzecz jedności UE.
Ona jest bardzo wstrzemięźliwa. Juncker musi rozmawiać o praworządności, bo on jest szefem KE, a Merkel mówi: praworządność jest ważna. Mówi takie rzeczy, które są jak 10 przykazań Bożych
— zaznaczyła eurodeputowana PO.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Komisja Europejska musi pilnować praworządności w Polsce, a jej przewodniczący Jean-Claude Juncker nie ma innego wyjścia niż rozmawiać na ten temat z szefami państw i rządów krajów UE
— oceniła europosłanka PO Róża Thun.
To reakcja na zapowiedziane spotkanie szefowej niemieckiego rządu Angeli Merkel i przewodniczącego KE, którzy mają rozmawiać w środę w Berlinie m.in. o praworządności w Polsce. Merkel mówiła dziennikarzom, że zależy jej na bardzo dobrych relacjach z Warszawą, lecz w tej sprawie „nie może trzymać języka za zębami”.
Komisja Europejska nie ma innego wyjścia, musi pilnować praworządności. Odpowiedź na zalecenia KE od PiS demonstruje jeszcze raz, że polski rząd nie respektuje prawa europejskiego, wspólnego prawa, które sami współtworzymy. Więc Juncker jako przewodniczący KE, która ma za zadanie stanie na straży traktatów, nie ma innego wyjścia niż rozmawianie na ten temat również z Radą (Europejską), czyli szefami państw i rządów
— powiedziała PAP Thun.
Jak oceniła, rząd PiS doprowadził do tego, że Polska stała się problemem, o którym się rozmawia. Jej zdaniem to, że duży kraj członkowski, jakim jest Polska, łamie zasady praworządności, to jeden z największych problemów, przed jakim staje teraz UE.
Nawet kanclerz Merkel, która bardzo pilnuje, żeby w sprawie Polski wypowiadać się mimo wszystko w sposób niezwykle spokojny i dający szanse na dialog, nie ma innego wyjścia, niż rozmawiać z Junckerem na temat praworządności
— powiedziała Thun.
Według niej rząd Niemiec jest jednak cały czas bardzo wstrzemięźliwy, jeśli chodzi o komentowanie wydarzeń w naszym kraju. Jak zaznaczyła Thun, wtorkowa wypowiedź Merkel była „minimalistyczna”. Kanclerz powiedziała m.in., że warunkiem współpracy w ramach Unii Europejskiej są zasady praworządności i nie można z nich rezygnować na rzecz jedności UE.
Ona jest bardzo wstrzemięźliwa. Juncker musi rozmawiać o praworządności, bo on jest szefem KE, a Merkel mówi: praworządność jest ważna. Mówi takie rzeczy, które są jak 10 przykazań Bożych
— zaznaczyła eurodeputowana PO.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355317-roza-thun-chce-zawierzyc-polske-junckerowi-komisja-europejska-musi-pilnowac-praworzadnosci-w-polsce-nie-ma-innego-wyjscia