Na razie nie ma ostatecznej decyzji rządu ws. podjęcia kwestii reparacji wojennych od Niemiec; trwa dyskusja polityczna
— powiedziała premier Beata Szydło.
Podkreśliła jednocześnie, że - jej zdaniem - „państwo polskie ma obowiązek upomnieć się o swoje krzywdy”.
W rozmowie, która ukaże się w środowym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”, premier, pytana o ryzyko eskalacji konfliktu politycznego z Niemcami w razie konsekwentnego podnoszenia sprawy reparacji wojennych, oceniła, że odszkodowania wojenne dla Polski to „kwestia elementarnej sprawiedliwości i podmiotowości Polski na arenie międzynarodowej”.
Jeśli sami nie będziemy się szanować, inni szanować nas nie będą. Byliśmy ofiarą totalitarnej niemieckiej polityki podczas II wojny światowej i przez kolejne dziesiątki lat Polska nigdy nie uzyskała za to żadnego zadośćuczynienia. A wiele krajów je otrzymało
— przekonywała Szydło.
Tymczasem - jak wskazała - podczas wojny „straciło życie 6 milionów polskich obywateli”, a Polska „została totalnie zniszczona”.
Szefowa rządu zastrzegła, że w sprawie reparacji „nie ma jeszcze ostatecznej decyzji rządu”.
Na razie jest dyskusja polityczna. Kolejnym krokiem będą rozmowy dyplomatyczne. Moim zdaniem państwo polskie ma obowiązek upomnieć się o swoje krzywdy
— podkreśliła.
Premier poruszyła w tym kontekście sprawę pojawiania się w niemieckich mediach sformułowania „polskie obozy śmierci”. Jak mówiła, o sprawę tę pytała kanclerz Niemiec Angelę Merkel.
Padała odpowiedź, że piszą tak +niezależne media+. Nigdy od pani kanclerz nie usłyszałam słowa potępienia tych kłamliwych sformułowań, które padają w niemieckich mediach
— relacjonowała Szydło.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na razie nie ma ostatecznej decyzji rządu ws. podjęcia kwestii reparacji wojennych od Niemiec; trwa dyskusja polityczna
— powiedziała premier Beata Szydło.
Podkreśliła jednocześnie, że - jej zdaniem - „państwo polskie ma obowiązek upomnieć się o swoje krzywdy”.
W rozmowie, która ukaże się w środowym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”, premier, pytana o ryzyko eskalacji konfliktu politycznego z Niemcami w razie konsekwentnego podnoszenia sprawy reparacji wojennych, oceniła, że odszkodowania wojenne dla Polski to „kwestia elementarnej sprawiedliwości i podmiotowości Polski na arenie międzynarodowej”.
Jeśli sami nie będziemy się szanować, inni szanować nas nie będą. Byliśmy ofiarą totalitarnej niemieckiej polityki podczas II wojny światowej i przez kolejne dziesiątki lat Polska nigdy nie uzyskała za to żadnego zadośćuczynienia. A wiele krajów je otrzymało
— przekonywała Szydło.
Tymczasem - jak wskazała - podczas wojny „straciło życie 6 milionów polskich obywateli”, a Polska „została totalnie zniszczona”.
Szefowa rządu zastrzegła, że w sprawie reparacji „nie ma jeszcze ostatecznej decyzji rządu”.
Na razie jest dyskusja polityczna. Kolejnym krokiem będą rozmowy dyplomatyczne. Moim zdaniem państwo polskie ma obowiązek upomnieć się o swoje krzywdy
— podkreśliła.
Premier poruszyła w tym kontekście sprawę pojawiania się w niemieckich mediach sformułowania „polskie obozy śmierci”. Jak mówiła, o sprawę tę pytała kanclerz Niemiec Angelę Merkel.
Padała odpowiedź, że piszą tak +niezależne media+. Nigdy od pani kanclerz nie usłyszałam słowa potępienia tych kłamliwych sformułowań, które padają w niemieckich mediach
— relacjonowała Szydło.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355260-premier-szydlo-o-reparacjach-wojennych-od-niemiec-panstwo-polskie-ma-obowiazek-upomniec-sie-o-swoje-krzywdy