Z całą pewnością Europa nie poradziła sobie z problemem imigracji. Tych uchodźców jest nikły procent. Ich liczbę szacuje się na ok. 30 -401 tys. w masie ponad miliona imigrantów. Rzeczywiście powinniśmy rozgraniczyć te dwie kwestie. Okazać solidarność i pomoc tym, którzy uciekają przed bombami, przed okrucieństwem wojny, natomiast zatrzymać tych, którzy tylko szukają lepszego życia w innych krajach, często życia na koszt społeczeństw, które mają bardzo rozbudowane programy socjalne
— powiedział w studiu wPolsce.pl Zbigniew Gryglas, poseł .Nowoczesnej.
Zwrócił uwagę, że bardzo często słyszy, że w Polsce jest milion Ukraińców, ale nie ma z nimi problemów, bo oni ciężko pracują, funkcjonują w naszym społeczeństwie, nie ma wielkiej bariery kulturowej i językowej.
To jest dobry przykład. Gdyby ci przybysze rzeczywiście byli zainteresowani uczciwą pracą, pewnie tych problemów byłoby znacznie mniej. Rzeczywiście Europa nie radzi sobie z tym problemem
— dodał poseł.
Zdaniem Gryglasa trzeba zastosować zupełnie inne podejście do imigrantów i ofiar wojny, ponieważ to dwie zupełnie różne kategorie.
Europa powinna wykazać się tu stanowczością i wprowadzić ścisłe kontrole. Nie możemy pozwolić sobie na to, by narażać społeczeństwa naszych europejskich krajów na niebezpieczeństwo. Polska na szczęście nie ma tej diaspory
— mówił Gryglas.
Pytany czy mówił o swoich przemyśleniach, które są zdecydowanie inne od innych polityków opozycji, Ryszardowi Petru, stwierdził, że możemy i powinniśmy przyjąć jakąś część uchodźców, którzy są zagrożeni wojną, ale nigdy nie było mowy o tym, żeby przyjmować imigrantów.
Mówimy „nie” polityce rządu, który stawia absolutne weto. Proszę zwrócić uwagę na stanowiska krajów naszej części Europy. Rumunia mówi, że jest przeciwna relokacji, ale przyjmie część uchodźców. Słowacja stawia sprawę w ten sposób, że przyjmie wyłącznie kobiety z dziećmi. I tak się dzieje. Oba te kraje nie są pod pręgierzem UE. My natomiast jesteśmy. To skutkuje pogorszeniem pozycji Polski oraz tym, że w przyszłości nie będziemy mogli w prosty sposób realizować swoich interesów w Unii Europejskiej. Rząd powinien o nie dbać. Czasem trzeba się lekko ugiąć, prowadzić negocjacje i czynić to tak, żeby nie zagrażało społeczeństwu. Przyjęcie kilkudziesięciu uchodźców nie czyni zagrożenia dla Polaków
— przekonywał poseł.
Odnosząc się do wypowiedzi Angeli Merkel na temat przezwyciężenia oporu państw Europy Środkowo-Wschodniej przyznał, ze bardzo trudno zgodzić się z tak jednoznacznym stanowiskiem.
Angela Merkel tak naprawdę samodzielnie podjęła tę decyzję. To nie jest decyzja wypracowana w gremiach europejskich. Można dyskutować, czy doszło do złamania prawa. Uważam, że powinniśmy skoncentrować się na rzeczywistych ofiarach, skupić się na pomocy, także na pomocy tam na miejscu, bo to też jest dobra alternatywa
— mówił poseł.
Wyraził również zmartwienie tymi słowami, sugerującymi, że państwa UE nie mogą prowadzić własnej polityki.
Widać, że pani Merkel chce uczynić wyłom i twierdzi, że w kwestii polityki imigracyjnej będzie narzucane stanowisko innym państwom. To bardzo przykre i mam nadzieję, że to tylko retoryka wyborcza
— dodał Zbigniew Gryglas.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355224-zbigniew-gryglas-dla-wpolscepl-z-cala-pewnoscia-europa-nie-poradzila-sobie-z-problemem-imigracji-wideo