Elity europejskie są współwinne temu, co działo się w Rimini. Gdyby nie fatalna polityka imigracyjna, to akurat tej tragedii udałoby się uniknąć
– przekonywał wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w programie „Minęła dwudziesta” (TVP Info).
Wiceminister sprawiedliwości odniósł się do pomysłu władz francuskich, by wprowadzić możliwość używania przez więźniów telefonów komórkowych, by nie popadli w zbytnią radykalizację.
Można im też dostarczyć DVD, Play Station, jak będą chcieli to można dostarczyć im też łóżko wodne. Pytanie, czy można mówić w tej sytuacji o sprawiedliwości i czym będzie się więzienie różniło od domów pomocy społecznej
– skomentował Jaki.
Minister komentując sprawę gwałtu na Polce w Rimini podtrzymał swoje zdanie, że islamscy sprawcy zbrodni powinni ponieść najwyższą karę.
Dla sprawców tego barbarzyńskiego aktu, a jest to moje prywatne zdanie, powinna być kara śmierci. Dlatego, że liberalna polityka karna w UE i w Polsce poniosła fiasko. Jeżeli zwyrodnialcy nie są wsadzani do więzień i kara wobec nich nie jest orzekana w sposób stanowczy, to oni się rozbestwiają. To jest forma zachęty do popełniania kolejnych przestępstw. W UE myśli się głównie jak pomóc sprawcom, a nie ofiarom. Dlatego sprawcom chce się dawać telefony komórkowe, DVD, specjalne intymne cele, specjalne menu. To jest cyrk na kółkach
– powiedział.
Elity europejskie są współwinne temu, co działo się w Rimini. Gdyby nie fatalna polityka imigracyjna, to akurat tej tragedii udałoby się uniknąć
– dodał Jaki.
Zwrócił uwagę na problem poprawności politycznej, która ma fatalny wpływ na polityczną rzeczywistość w Europie.
Poprawność polityczna sieje znieczulicę, dlatego tak wielu ludzi nie potrafi się wczuć w to, co czuje ta polska rodzina w Rimini. Uważam, że działania polskiego państwa powinny być stanowcze. Najwyższy czas, by cała UE obudziła się z letargu. Zero tolerancji
– powiedział.
Polska powinna być państwem, które będzie przewodziło w odnowie Unii Europejskiej, również jeśli chodzi o elementarne poczucie sprawiedliwości
– dodał.
Jaki spodziewał się, że po wydarzeniach w Rimini politycy Platformy Obywatelskiej przeproszą za swoje poparcie dla niemieckiego pomysłu otwarcie drzwi dla wszystkich imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Sądziłem, że dzisiejszy dzień rozpocznie się od konferencji Platformy Obywatelskiej i różnych liberalnych mediów w Polsce z przeprosinami. Przepraszamy, że popieraliśmy politykę przyjmowania imigrantów w Polsce. Oczywiście, że był to kolejny dzień ataku, na tych, którzy nie chcą przyjmować imigrantów. Nasz rząd należy do tych ugrupowań, które mówią, że nie będzie żadnych nielegalnych imigrantów, którzy popełniają takie przestępstwa jak w Rimini. I za to jesteśmy atakowani przez pana Timmermansa
– powiedział Patryk Jaki.
Mly/TVP.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/355175-jaki-po-wydarzeniach-w-rimini-sadzilem-ze-dzien-rozpocznie-sie-od-konferencji-po-z-przeprosinami-ze-popierali-polityke-przyjmowania-imigrantow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.