Poseł PO zwrócił uwagę, że prokuratorzy Biura Lustracyjnego IPN w Krakowie - jak napisał - „za bezsporny uznali fakt podpisania zobowiązania do współpracy z SB i przyjęcia przez lustrowanego pseudonimu tj. o przestępstwo z art. 231 ő 1 k.k. w zw. z art. 20 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów”.
Do czasu nadania depeszy PAP Biuro Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej nie skomentowało decyzji posła PO o złożeniu zawiadomienia dot. prezesa IPN.
Sprawą oświadczenia Przyłębskiego zajmowali się prokuratorzy w oddziale IPN w Krakowie; wcześniej sprawę tę badali prokuratorzy IPN w Poznaniu. Decyzja IPN ws. oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego zapadła po analizie zebranego materiału archiwalnego, m.in. przez historyków; w tej sprawie przesłuchiwano też świadków.
Biuro Lustracyjne IPN wdrożyło procedurę weryfikacji oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego na początku marca, po ujawnieniu informacji o zachowanej w zbiorach Instytutu teczce personalnej TW „Wolfgang” dotyczącej Andrzeja Przyłębskiego. Z dokumentów z lat 1979-80 wynika, że TW „Wolfgang” został pozyskany do współpracy 11 czerwca 1979 r.
as/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Poseł PO zwrócił uwagę, że prokuratorzy Biura Lustracyjnego IPN w Krakowie - jak napisał - „za bezsporny uznali fakt podpisania zobowiązania do współpracy z SB i przyjęcia przez lustrowanego pseudonimu tj. o przestępstwo z art. 231 ő 1 k.k. w zw. z art. 20 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów”.
Do czasu nadania depeszy PAP Biuro Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej nie skomentowało decyzji posła PO o złożeniu zawiadomienia dot. prezesa IPN.
Sprawą oświadczenia Przyłębskiego zajmowali się prokuratorzy w oddziale IPN w Krakowie; wcześniej sprawę tę badali prokuratorzy IPN w Poznaniu. Decyzja IPN ws. oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego zapadła po analizie zebranego materiału archiwalnego, m.in. przez historyków; w tej sprawie przesłuchiwano też świadków.
Biuro Lustracyjne IPN wdrożyło procedurę weryfikacji oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego na początku marca, po ujawnieniu informacji o zachowanej w zbiorach Instytutu teczce personalnej TW „Wolfgang” dotyczącej Andrzeja Przyłębskiego. Z dokumentów z lat 1979-80 wynika, że TW „Wolfgang” został pozyskany do współpracy 11 czerwca 1979 r.
as/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354826-brejza-zlozyl-zawiadomienie-o-mozliwosci-popelnienia-przestepstwa-przez-prezesa-ipn-ws-andrzeja-przylebskiego?strona=2